– Przesłanie tej piosenki może być czymś, do czego oni będą dążyć, by być takimi, jak to śpiewają... że rzeczywiście będą iść i głosić – mówi ks. Krzysztof.
Prawie 80 proc. to prośby w intencji współmałżonków i dzieci. – Właśnie w nich uwidacznia się najbardziej kryzys rodziny – zauważa kleryk Krzysztof.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.