Modlitwa czy odczynianie uroków?
Widok zawodnika, który wśród ryku trybun, w świetle reflektorów i kamer żegna się znakiem krzyża, nikogo nie dziwi. Nawet ateiści i innowiercy dawno zaakceptowali tę boiskową religijność. No właśnie, czy to jeszcze religijność?