Najstarszy pielgrzym ma 73 lata, a najmłodszy 12. Wszystkich łączy cel - Jasna Góra.
W połowie lipca wystartowali ze Szczyrku. Rowerami pokonali 3,5 tysiąca kilometrów.
Promieniście z całego kraju na Jasną Górę przyjechali rowerzyści tworząc pod częstochowską archikatedrą 13. ogólnopolską pielgrzymkę.
Trzech niewidomych rowerzystów wyruszyło z Rynku Głównego tandemami do grobu św. Jakuba. Przed nimi ponad 3,5 tys. km, które wraz z 11 widzącymi przewodnikami pokonają w ciągu 50 dni.
Pieszo i na rowerach. Coraz więcej pielgrzymów przybywa na Jasną Górę. W czasie wychodzenia z pandemii pielgrzymki są nie tylko rekolekcjami, świadectwem wiary i wielką modlitwą, ale także radosnym spotkaniem z drugim człowiekiem i odnowieniem międzyludzkich relacji.
Ta prestiżowa nagroda przyznawana jest raz w roku. Ma wyróżniać osoby, stowarzyszenia bądź instytucje, które szczególnie przyczyniły się do promocji Karkonoszy i Gór Izerskich.
Pozytywnym akcentem pielgrzymowania bez wątpienia jest życzliwość ludzi spotykanych po drodze
Ultramaratończyk z Rudy Śl. upamiętni 35. rocznicę wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową.
- Niech ta pielgrzymka przyniesie najpiękniejszy owoc, niech was umocni, niech będzie bogata w owoce dla tych, których spotkacie i jeszcze bogatsze dla naszej diecezji - mówił bp Marek Solarczyk.
Inicjatywa odnowienia w Europie dawnych szlaków pątniczych dotarła też na Łotwę. Aktywnie działa tu Stowarzyszenie Szlaku Św. Jakuba, którego celem jest wyznaczenie i promocja łotewskiego odcinka pielgrzymkowej drogi z północy na południe kraju.
Ojcowie Zbigniew Strzałkowski i Michał Tomaszek zginęli za wiarę z rąk terrorystów z maoistowskiego ugrupowania Świetlisty Szlak.