Mija 150 lat od kasaty klasztorów przez władze carskie. Stało się to 27 listopada 1864 roku.
O 6433 km przejechanych na rowerze i nocy spędzonej w oborze z krowami opowiada o. Tomasz Maniura OMI, przewodnik grupy NINIWA Team.
Jemielnica. Coraz więcej ludzi spędza 1 maja na Święcie Rodziny.
W przykładzie Jana Pawła II, formach pobożności wielkopostnej i w sobie samym warto poszukać przepisu na przeżycie tegorocznego Wielkiego Postu.
- Stworzył mnie Pan Bóg z miłości, ale i dla miłości oraz dla Siebie. Zanim to odkryłam, szukałam przez wiele ciernistych, zawiłych i bolesnych dróg. W moim życiu ze zła Pan wyprowadzał zawsze dobro – przekonuje Anna Wywiał z Kostrzyna nad Odrą.
- Od lat 1 listopada, a później każdego dnia oktawy biegam na cmentarz, by zanieść zmarłym prezent w postaci odpustu zupełnego. Ilu duszom go podarowałam, nie potrafię zliczyć, podobnie jak i darów od nich otrzymanych – mówi Anna Michals
Rozeszło się po okolicznych wsiach, że Paulina od Kucińskich „wyszła” za Chrystusa.
To będą inne święta dla wszystkich: wolontariuszy, darczyńców, a przede wszystkim rodzin, którym pomagali. W naszym regionie, dzięki projektowi Stowarzyszenia „Wiosna”, świąteczne podarunki dotarły do ponad 200 rodzin.
Jasna Góra, Gietrzwałd, Niepokalanów... Miejsc, do których możemy pielgrzymować nie brakuje. Oto kilka z nich.
Już niemal 100 razy pielgrzymi wydeptywali ścieżki ze Skępego do Obór. 22 kilometry za każdym razem znaczone są nocnym trudem wędrówki i intensywną modlitwą.
Jej siostrami były błogosławiona Kinga i święta Małgorzata Węgierska, ciotkami zaś błogosławiona Salomea i święta Elżbieta.