Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Kolejnym asteroidom zostały nadane nazwy pochodzące od nazwisk jezuickich astronomów oraz papieża Grzegorza XIII – poinformowało Watykańskie Obserwatorium Astronomiczne. Jednym z tych jezuitów jest pracujący w tej instytucji polski astronom o. Robert Janusz SJ. Jego imię nosi odtąd asteroida 565184.
Rozmowy, podcasty, materiały w mediach społecznościowych mają być impulsem do tego, by ruszyć w pogłębioną formację, wolontariat, spotkanie z drugim człowiekiem.
Siostra Faustyna wspomina o nim w "Dzienniczku" 59 razy. Był jej kierownikiem duchowym i spowiednikiem. Napisał też pierwszą książkę o Bożym miłosierdziu.
24 lutego przyniósł dla Mikhaila Tkalicha SJ dwie wiadomości. Pierwsza: jego kraj napadł na Ukrainę. Druga: ogłoszono termin jego święceń kapłańskich.
Rok Ignacjański był obchodzony w Towarzystwie Jezusowym z okazji 500. rocznicy nawrócenia i 400. rocznicy kanonizacji św. Ignacego Loyoli.
Dwaj jezuici razem z jeszcze jedną osobą - przewodnikiem turystycznym - zostali zabici 20 czerwca w kościele w Urique w stanie Chihuahua. Zabójcy zabrali ich ciała, a ich mocodawcą był najprawdopodobniej handlarz narkotyków.
- To nie jest film o instytucji. Mam nadzieję, że zrobiłam film o wierze - mówi Dominika Montean-Pańków, która jest reżyserką dokumentu o nowicjacie jezuitów w Gdyni.
Kursy językowe i pomoc psychologiczną dla uchodźców oferuje m.in. Akademia Ignatianum w Krakowie.
- Trudno dziś sobie wyobrazić współistnienie Ukrainy i Rosji po zakończeniu wojny. Rosjanie będą musieli odpowiedzieć za działania swoich przywódców i swoje milczenie - mówi o. Vitaliy Osmolovskyy SJ, koordynator Jezuickiej Pomocy dla Ukrainy.
Ukraiński jezuita o. Andrij Syvak jest praktykującym psychoterapeutą. Pracuje we Lwowie, w domu prowadzonym przez Jezuicką Służbę Uchodźcom.
Św. Nicefor przyszedł na świat około 758 roku. Jego rodzice zaliczali się do najbogatszych mieszkańców Konstantynopola.