dlaczego minusujecie wpis monocyta? przecież pisze prawdę, ta kobieta była po studiach medycznych i przez kilka dni w szpitalu prosiła żeby ją ratowali ale lekarze nie chcieli usunac ciąży (chociaż wiedzieli ze jest poważne zagrożenie dla życia kobiety) i dopiero jak półd obumarł usunęli go a dziewczyna zaraz potem zmarła. to są fakty. wiec jak mówimy o chronie życia vczłowieka pamietajmy też o życiu mam.
Jeżeli istnieje "zagrożenie samobójstwem", to takie kobiety należy umieszczać w psychiatryku i trzymać "pod kluczem", żeby sobie nic nie zrobiły, a nie od razu zabijać ich dzieci. Tak samo można by też zalegalizować zabijanie noworodków i starszych dzieci aż do wieku szkolnego, bo ich matki też mogą mieć jakiś "gorszy dzień" i popełnić samobójstwo.
no tak, bo kobieta to taki inkubator z dodatkowymi ficzerami. najlepiej skuć i zakneblować do czasu az urodzi, potem najlepiej od razu zapłodnić zeby zadna komorka jajowa sie nie zmarnowala.
to są fakty. wiec jak mówimy o chronie życia vczłowieka pamietajmy też o życiu mam.
Savity nie zabiła odmowa aborcji (jak podawały media), ale błędy lekarskie - orzekł jednomyślnie irlandzki sąd.
http://info.wiara.pl/doc/1528981.Savity-nie-zabila-odmowa-aborcji