powrót do artykułu »
Paulina Smoroń
Dokumenty dotyczące galerii:
Krakowscy bezdomni nie są sami - od dwóch miesięcy wolontariusze zbierają się w "Żywej Pracowni" w Podgórzu, żeby specjalnie dla nich ugotować zupę. Jest tam też magazyn ciepła, w którym trzymają rzeczy podarowane przez dobrych ludzi.
Czy jej historia to namacalny dowód na bezpośrednią ingerencję Boga w dzieje ludzkości?
Dokumenty dotyczące galerii:
50 litrów "Zupy na Plantach"
Krakowscy bezdomni nie są sami - od dwóch miesięcy wolontariusze zbierają się w "Żywej Pracowni" w Podgórzu, żeby specjalnie dla nich ugotować zupę. Jest tam też magazyn ciepła, w którym trzymają rzeczy podarowane przez dobrych ludzi.