publikacja 17.03.2022 00:00
Za swą odwagę i stawanie po stronie prawdy trzykrotnie zapłacił wygnaniem. Z trzydziestu pięciu lat biskupstwa spędził na wygnaniu aż szesnaście. Był banitą z przyklejoną łatką heretyka.
Pamiętam, jak na warsztatach pisania ikon prowadzący zżymał się, słysząc określenia „prawosławne ikony”. Tłumaczył, że ikona jest dziedzictwem chrześcijaństwa sprzed podziału, Kościoła niepodzielonego, nierozdartego przez doświadczenia historyczne. Dziś hasło: „Cyryl Jerozolimski, święty Kościoła katolickiego, ormiańskiego, koptyjskiego, prawosławnego i anglikańskiego” jest jak miód na serce.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tułacz