W rajskiej krainie

Komentarzy: 2

Krzysztof Błażyca

publikacja 23.10.2010 20:00

Mówią, że Chingombe leży na końcu świata. Aby tam dotrzeć trzeba pokonać ponad 200 km przez busz, strome górskie zbocza i rzeki. To tam pracują nasi misjonarze

W rajskiej krainie

Ks. Marcel Prawica i ks. Piotr Kołcz kab

Ich Chingombe

Chingombe, zawsze zielone, feruje intensywnością barw, nawadniane rzeką Chingombe. Otacza je pasmo gór Muczinga ciągnących się na szerokości 500 km w północno wschodniej części kraju. – Nasza rajska dolina – uśmiecha się Piotr.

Pierwszymi misjonarzami byli tu polscy jezuici, którzy w 1914 wykupili tereny od brytyjskiego eksploratora Harrisona Clarka (wprowadził m.in. telegraf w Zambii) za bajeczną wówczas sumę 732 funtów. Pieniądze na ten cel ofiarowała Maria Teresa Ledóchowska. Choć sama nigdy w Afryce nie była, jej zaangażowanie w sprawy misji zjednały jej miano „Matki Afryki”. Zgodnie z życzeniem przyszłej błogosławionej na terenie misji powstał kościół pw. Matki Bożej Bolesnej. Świątynię ukończono w latach 30-tych XX w. Jezuici opuścili misję w latach siedemdziesiątych. Ich miejsce zajęli misjonarze fideidoniści.

W rajskiej krainie

Zgodnie z życzeniem Marii Teresy Ledóchowskiej na terenie misji powstał kościół pw. Matki Bożej Bolesnej kab

Marcel, misyjny weteran, wspomina wspólny czas z abp Adamem Kozłowieckim, pierwszym arcybiskupem Lusaki (od 1959 r. do 1969 r.). Abp Kozłowiecki na stałe wpisał się w historię  kraju, a za zaangażowanie w proces odzyskania niepodległości (24 października 1964, gdy dotychczasowa Rodezja Północna została przemianowana na Zambię) został  uhonorowany zambijskim Orderem Wolności. W 1998 roku Jan Paweł II mianował go kardynałem.

– Arcybiskup dołączył do mnie już na emeryturze, miesiąc po moim przybyciu na misję. Pracowaliśmy razem 13 lat. Był bardzo przywiązany do Chingombe – opowiada. proboszcz. Listy kardynała wydano w Polsce w publikacji Moja Afryka. Moje Chingombe. Ostatnie lata, przed przybyciem Piotra i Zenona, Marcel prowadził parafię sam. – Teraz mogę umierać spokojnie. Mam dwóch młodych do zaprzęgu – śmieje się zerkając porozumiewawczo na Piotra i Zenka.

W kolejnych dniach Tygodnia Misyjnego relacje misjonarzy i wolontariuszy z Chingombe.

Kontakt z misjonarzami na: http://www.chingombe.com/

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 3 z 3 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama