To właśnie jest naszym zadaniem - mówił dziś Papież.
„Nasza służba na rzecz ekumenizmu, szczególnie w obecnym czasie, w którym społeczeństwa są bardzo zsekularyzowane, wyraża się w świadczeniu o obecności żyjącego Boga w świecie, ponieważ głównym wyzwaniem ekumenicznym jest potwierdzanie, że to Bóg znajduje się w centrum wszystkiego, nie jakikolwiek Bóg, ale Ten, który objawił się w obliczu konkretnego człowieka: Jezusa z Nazaretu” – powiedział Papież, przyjmując delegację z Finlandii z okazji przypadającego 19 stycznia wspomnienia męczeńskiej śmierci patrona tego kraju św. Henryka. Ów XII-wieczny biskup oddał tam życie za wiarę, a jego grób znajduje się w rzymskiej bazylice Santa Maria sopra Minerva.
W wygłoszonym przemówieniu Franciszek nawiązał do ubiegłorocznych obchodów 500-lecia Reformacji.
„Te wspólne obchody pozostają wielką szansą dla ekumenizmu, ponieważ wyznaczyły nie punkt dojścia, ale punkt wyjścia w ekumenicznym poszukiwaniu pełnej i widzialnej jedności między nami, opartej na trzech znakach: wdzięczności, skrusze i nadziei. Wszystkie one są nieodzowne, jeżeli naprawdę chcemy uzdrowić naszą pamięć. Nie jest przypadkiem, że nasze wysiłki kierują się w stronę badań nad fundamentalną kwestią ekumeniczną, nad którą zamierzamy zatrzymać się w przyszłości, tj. nad problemami dotyczącymi natury Kościoła” – powiedział Ojciec Święty.
Papież podkreślił także, że obchody rocznicowe w ich ekumenicznym wymiarze nie niosły już ze sobą sporów i konfliktów z przeszłości. Rocznica ta stała się okazją do wspólnej refleksji nad utraceniem przez chrześcijaństwo wiarygodności i pozwoliła z nową siła wyznać wspólną wiarę w Boga Trójjedynego.
Franciszek odniósł się także do kończących się dziś obchodów Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan pod hasłem: „Potężna jest prawica Twoja, Panie”.
„Temat ten przypomina o wielkich trudnościach, w których żyje wielu ludzi w różnych częściach świata, do których musimy zejść, zjednoczeni w naszych wysiłkach ekumenicznych. W pełnej pokorze prośmy naszego Pana Jezusa Chrystusa, abyśmy my, chrześcijanie całego świata, dzięki Jego łasce, mogli być narzędziami pokoju. Aby pomógł nam, wśród podzielonych narodów, wspólnie być świadkami i sługami Jego miłości, która uzdrawia i daje pojednanie, uświęcając i wychwalając w ten sposób Jego imię” – stwierdził Papież.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.