Tak o Benedykcie XVI, ujawniając nieznane fakty z jego życia powiedział kard. Jean-Louis Tauran
Benedykt XVI był jednym z nielicznych, jeśli nie jedynym w historii Papieżem, który regularnie korzystał z watykańskiej biblioteki. Te nieznane fakty z poprzedniego pontyfikatu ujawnił Radiu Watykańskiemu kard. Jean-Louis Tauran. Zanim stanął on na czele Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego, był Bibliotekarzem i Archiwistą Świętego Kościoła Rzymskiego. I to właśnie wtedy poznał Papieża Ratzingera jako jednego z czytelników watykańskich księgozbiorów. Proszę zauważyć, że również na swą nową rezydencję w Watykanie obrał klasztor, który znajduje się w pobliżu Biblioteki Watykańskiej. Na pewno do niej zaglądnie – przewiduje kard. Tauran.
„Jest to naprawdę wielki Papież i wielki teolog, ale przede wszystkim człowiek Boży – powiedział francuski purpurat. – Jego nauczanie, homilie nie mają swego źródła jedynie w fiszkach teologa, ale w doświadczeniu duchowym. Mam nadzieję, że Pan Bóg da mu jeszcze dość sił, aby mógł dalej pisać, bo wiem, że ma jeszcze wiele do powiedzenia. A jest w nim głębokie pragnienie dzielenia się nie tylko wiedzą, ale właśnie doświadczeniem duchowym. W tym sensie jest to człowiek Tradycji, ale Tradycji rozumianej nie w sensie zachowawczym, lecz jako przekaz” – podkreślił kard. Tauran.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.