Okna życia są klasycznym „wyjściem awaryjnym”. Takie wyjście dla bezpieczeństwa człowieka jest niezbędne, chociaż najlepiej, gdyby nigdy z niego nie trzeba było korzystać.
Co ma wspólnego himalaista Reinhold Messner z Dniem Kobiet? Zapraszam do lektury!
Rzeczpospolita Polska troszczy się o swoje dobre imię, przypominając, kto był sprawcą hekatomby zgotowanej Żydom w obozach koncentracyjnych. Czterech sędziów orzekających w imieniu Rzeczypospolitej ten problem bagatelizuje.
Co jedenaście sekund w Europie zabijane jest dziecko. Każdego dnia aż 7,5 tys. kobiet poddaje się aborcji. Śmiercionośna kultura na wylot przeorała europejską mentalność.
Organista, stając przed wyborem między np. „Krzyżu, mój Krzyżu” i „Pustą samotną drogą”, zaśpiewa drugą, mając pewność, że przy refrenie kościół będzie huczał.
Może warto zapytać: o co się boimy? O los kultury, ideologii? O naszą pozycję w tym świecie? Czy o to, by wypełniać to jedno polecenie: „Idźcie i nauczajcie”?
To dobrze, że projekt spotkał się z tak silnym protestem ze strony licznych grup społecznych. Dobrze również, że pojawił się w tej kwestii oficjalny głos Kościoła katolickiego w Polsce.
Szkoda, że rozmowę z księdzem Bonieckim pt."Fanatyzm i brak autorytetów" sprowadzono do kilku zdań na temat Radia Maryja
Wierzącym wyrzuca się często, że wiarę stawiają nad rozum. Jednak jeśli chodzi o ocenę różnych zjawisk, chrześcijanie potrafią zachować sporo zdrowego rozsądku. Brakuje go prorokom nowej moralności.
W sieci podpisujemy się pod słowami, które nigdy nie przeszłyby nam przez gardło. Na szczęście wywołuje to natychmiastową odpowiedź.