„Nie ma takiej krzywdy, której nie można by przebaczyć!” – mówił prymas Stefan Wyszyński. I wybaczał wiele. Nie tylko osobom spoza Kościoła.
Kardynał Stefan Wyszyński był przez KGB uznawany za groźnego przeciwnika, potrafiącego w trudnych dla Kościoła czasach obronić jego niezależność. Znalezione przeze mnie w Kijowie opracowanie mogłoby być włączone do materiałów procesu beatyfikacyjnego.