„Media często promują postawy, które szkodzą dzieciom i młodzieży, niszcząc wysiłek wychowawczy rodziców, nauczycieli i duszpasterzy” - napisali 12 września członkowie Rady Społecznej przy Biskupie Płockim Piotrze Liberze w oświadczeniu pt. „Media i wartości”. Dotyczy ono roli wychowawczej środków społecznego przekazu.
Członkowie rady zwracają uwagę, że obchodzony właśnie Tydzień Wychowania jest potrzebną inicjatywą Kościoła katolickiego w Polsce. Jego efektem może być „większe zainteresowanie problematyką wychowania dzieci i młodzieży w domach, szkołach i parafiach”, bowiem wszystkim tym podmiotom zależy na „mądrym i odpowiedzialnym kształtowaniu postaw, wartości i sumień młodego pokolenia”. Niestety, często zapominają o tym ludzie mediów, którzy promują postawy szkodzące dzieciom i młodzieży i niszczące „wysiłek wychowawczy rodziców, nauczycieli, duszpasterzy i katechetów”.
Przykładem tego – uważa rada – jest zatrudnienie w Telewizji Polskiej człowieka promującego satanizm. „Adam «Nergal» Darski, biorący udział w programie «The Voice of Poland», nie ukrywa swoich poglądów satanistycznych” - stwierdzają autorzy oświadczenia. Cytują także oświadczenie Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, odnoszące się do profanacji i poniżania godności katolików, co ma miejsce podczas koncertów zespołu „Behemoth”, którego Darski jest liderem, także w teledyskach, materiałach i gadżetach promocyjnych tego zespołu.
„Głęboko boli fakt, że tego rodzaju postać jest jurorem w programie telewizyjnym oglądanym przez setki tysięcy dzieci i młodzieży. Popieramy wszystkie krytyczne głosy w tej sprawie. Solidaryzujemy się ze wszystkimi innymi formami protestu ze strony partii politycznych, organizacji społecznych i ludzi dobrej woli, którzy nie pozostają obojętni na negatywne i demoralizujące treści przekazywane przez środki masowej komunikacji” - akcentują autorzy oświadczenia.
Zwracają także uwagę na fakt, że podstawową funkcją mediów jest nie tylko informacja i rozrywka, ale również wychowanie. Dlatego też nie powinny się one kierować „jedynie kryterium zysku czy oglądalności”, ale „służyć godności ludzkiej”, pomagając ludziom żyć dobrze i działać we wspólnocie.
Rada zauważa ponadto, że środki społecznego przekazu potrafią umacniać, ale i niszczyć tradycyjne wartości w sferze religii, kultury i rodziny. Są współczesnym „areopagiem”, oddziałują na życie ludzi i społeczeństw, jednoczą je w postaci „globalnej wioskę”. Media mogą przecież kształtować otwartość na ludzi inaczej myślących, zainteresowanie odmiennymi kulturami, szacunek dla innych wartości, głębsze rozumienie siebie i świata.
Autorzy oświadczenia apelują do ludzi mediów o „większą wrażliwość na kształtowanie odpowiednich postaw dzieci i młodzieży”, sprzeciwiają się popularyzacji treści, które „podważają podstawowe zasady moralne oraz promują niewłaściwy obraz człowieka i świata. „Mamy nadzieję, że w naszych mediach coraz rzadsze będą przypadki obecności zła, przemocy czy treści satanistycznych. Wychowanie to nasza wspólna troska” - podkreślają na zakończenie.
W Radzie Społecznej przy Biskupie Płockim Piotrze Liberze zasiada kilkunastu przedstawicieli świata nauki, medycyny, mediów, władz samorządowych, organizacji pozarządowych. Zajmują się oni najbardziej aktualnymi problemami społecznymi, ostatnio godnym uczczeniem rocznicy „Czerwca 1976 roku”. Przewodniczącym rady jest ks. dr Andrzej Kobyliński.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
Niech Rok Jubileuszowy będzie czasem łaski, nadziei i przebaczenia.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.