Niedzielna suma pontyfikalna była kulminacją trzydniowych uroczystości odpustu Wniebowzięcia Matki Bożej w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej.
W mszy świętej odprawionej przez metropolitę Bukaresztu arcybiskupa Ioana Robu przed ołtarzem polowym przy bazylice uczestniczyły tysiące wiernych.
Przed sumą dróżkami kalwaryjskimi przeszła procesja Matki Bożej Wniebowziętej. Pątnicy przenieśli w niej figurę Marii z kościoła Grobu Matki Bożej przed bazylikę w Kalwarii Zebrzydowskiej. Procesji kolorytu dodały liczne orkiestry dęte i asysty wiernych, z których znaczna część ubrana była w stroje ludowe. Najstarsza tradycyjnie przybywa z Cieszyna. Wierni z miasta nad Olzą pielgrzymują od 1740 roku. Dzięki tak długiej historii peregrynacji cieszyniacy cieszą się specjalnymi względami, między innymi mogą nieść trumnę z figurą Matki Bożej.
Wieczorem w sanktuarium oprawione zostaną nieszpory, a po placu Rajskim przed bazyliką przejdzie procesja z figurą Matki Bożej Wniebowziętej.
Uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny trwały od ubiegłej soboty. Zasadniczą część zainaugurowała w piątek procesja Zaśnięcia Matki Bożej. Sobota była dniem młodzieży. Uroczystości odpustowe w Kalwarii Zebrzydowskiej organizowane są od początku istnienia klasztoru.
Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej jest jednym z głównych ośrodków kultu maryjnego w Polsce. Ufundowała go z początkiem XVII wieku rodzina Zebrzydowskich. Równolegle z klasztoru bernardynów wybudowano Dróżki Męki Pańskiej przypominającej kompozycją miejsca święte w Jerozolimie.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).