Synodalność nie jest celem samym w sobie, celem jest misja; wkład świeckich w Kościele; synodalność jako wspólna droga; skok jakościowy w synodach Kościoła oraz kwestia posług i charyzmatów – to niektóre z tematów poruszanych przez ojców synodalnych na dzisiejszej konferencji prasowej po zakończeniu synodu o synodalności.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Biuro Prasowe Konferencji Episkopatu Polski, a którą prowadził rzecznik KEP, ks. Leszek Gęsiak SJ, ojcowie synodalni podzielili się swoim doświadczeniem synodu odraz odpowiadali na pytania dziennikarzy.
Kard. Ryś podkreślił, że Synod rozpoczął się rekolekcjami o zmartwychwstaniu, czyli o spotkaniu z Jezusem i o tym, że trzeba się dzielić tym darem. Synod podpowiada, że Jezusa spotyka się we wspólnocie, więc potrzebujemy siebie nawzajem. Nawiązał także do wyrażenia Papież „uczeń-misjonarz”. „To są dwa profile ludzkiej twarzy” – wskazał kard. Ryś i dodał, że „Synodalność nie jest celem samym w sobie, celem jest misja”. Zaznaczył, że w pewnym sensie, jak wskazał Papież Franciszek, ten synod się kończy, ale też synod się zaczyna w kościołach lokalnych.
„Po tym synodzie wiele rzeczy nie będzie już takich samych w Kościele” – wskazał prof. Aleksander Bańka, świecki przedstawiciel Europy na Synod. Podzielił się też swą rozmową z Papieżem Franciszkiem, który wskazał, że ważne jest to, aby świecy mieli możliwość wnoszenia swego wkładu w życie Kościoła. W ten sposób rozeznawanie jest pełniejsze i szersze grono ludu Bożego jest zaangażowane.
Na fakt, że tylko w Rzymie można było spotkać w jednym miejscu ponad 400 osób z całego świata i doświadczyć wspólnoty Kościoła wskazał bp Jacek Grzybowski, biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej. „Łączy nas Chrystus. Zrozumiałem tutaj, że nie ma innej drogi, jak synodalność, czyli wspólna droga” – powiedział. Wskazał, że Kościół, choć ma korzenie europejskie, to jest na całym świecie i to jeszcze bardziej żywotny niż w Europie. Wskazał szczególnie na Azję i Afrykę. A w tym wszystkim „Papież jest zwornikiem jedności” – podkreślił.
Biskup Gliwicki Sławomir Oder wskazał, że ten już XVI synod po Soborze Watykańskim II to „skok jakościowy w synodach Kościoła”. Polega on na włączeniu osób świeckich w Synod Biskupów, którzy mają także prawo głosowania. Przypomniał wyrażenie „Decision making, decision taking” (proces podejmowania decyzji, i decydowanie) która także powinno odbywać się w duchu synodalnym. Dodał, że „Synod nie wprowadza nowych instytucji, ale chce dać ducha synodalnego istniejącym już instytucjom.”
Na kwestię posług i charyzmatów w Kościele zwrócił uwagę abp Józef Górzyński, metropolita warmiński. Pytał „jak ten synod może przełożyć się na nasze konkretne działania i zaangażowanie w Kościele. Jednocześnie wskazał, iż „trzeba wskazać na konkretne kierunki zaangażowania świeckich wypływające z sakramentu Chrztu Świętego”.
Synod o Synodalności, odbywał się pod hasłem: Ku Kościołowi Synodalnemu: Komunia, Uczestnictwo, Misja. Trwał od 9 października 2021 r. czyli od otwarcia procesu synodalnego do 27 października, do zakończenia drugiej sesji obrad w Rzymie. Na zakończenie został opublikowany Dokument Końcowy zatwierdzony przez Papieża.
Kard. Ryś: wracamy z dokumentem synodu i doświadczeniem Kościoła wspólnotowego
Papież powiedział, że wracamy z dwoma rzeczami, to znaczy z dokumentem, który został opublikowany i przyjęty przez Ojca Świętego jako jego dokument oraz z doświadczeniem Kościoła wspólnotowego – wskazał kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki w rozmowie z serwisem Vatican News po zakończeniu obrad synodalnych. Dodał, że wraca także z tym, że „liczy się «my»”.
„Ojciec Święty mówi, że czytanie tego dokumentu jest szczególnie nam zlecone z racji na kontekst tego doświadczenia. Cała sztuka polega na tym, aby dzielić się tym doświadczeniem tak, aby ten dokument stał się zrozumiały. Jego się inaczej czyta, kiedy się ma doświadczenie synodalności, w niektórych przypadkach trzyletnie” – powiedział kard. Ryś odnosząc się do przemówienia Papieża Franciszka na zakończenie obrad Synodu.
Kardynał Ryś podkreślił, że dokument końcowy synodu wnosi „cały szereg konkretnych zaleceń, poczynając od obowiązkowych rad, które są przewidziane w Kodeksie Prawa Kanonicznego, ale nie przez wszystkich i nie na każdym poziomie były przez nas traktowane poważnie. Natomiast synod bardzo mocno podkreśla ich obowiązkowość”.
Metropolita Łódzki wyznał, że jeśli „nie przełoży się te kilka lat refleksji synodalnej na konkretne zmiany, to ludzie, którzy się zaangażowali w synodalność przez ostatnie lata, będą srodze zawiedzeni. Tych ludzi nie wolno zawieść. Nie wolno ich zgorszyć tym, że wszystko zostanie tak, jak było, bez konkretnych zmian”.
Synod o Synodalności, odbywa się pod hasłem: Ku Kościołowi Synodalnemu: Komunia, Uczestnictwo, Misja i ma trzy etapy. Pierwszy był etap słuchania (9 października 2021 r. czyli od otwarcia procesu synodalnego do 15 sierpnia 2022 r. czasu składania syntez krajowych przez konferencje episkopatów). Następnie miał miejsce etap kontynentalny (do 31 marca 2023). Trzeci zaś etap odbył się w Rzymie i składał się z dwóch sesji, pierwszej w dn. 4-29 października 2023 i drugiej w dn. 2-27 października. Na zakończenie został opublikowany Dokument Końcowy zatwierdzony przez Papieża.
Kard. Krajewski: Synod nauczył mnie jak żyć logiką Ewangelii
Ja nauczyłem się bardzo dużo na tym synodzie. Nauczyłem się jak traktować drugą osobę. Jak rozmawiać z nią. Jak jej nie przerywać i jak się wsłuchiwać w to, co ona ma do powiedzenia, a nie to, co ja mam do powiedzenia – powiedział kard. Konrad Krajewski, Jałmużnik Papieski w rozmowie z serwisem Vatican News po zakończeniu obrad synodalnych.
Jałmużnik Papieski wyznał, że kończący się Synod był nauką metody. Ten synod wskazał m.in. jak „zachowywać się wobec wiernych, że najpierw ich wysłuchać, a potem razem z nimi podjąć decyzję. Albo też samemu podjąć decyzję, ale po wysłuchaniu ich. Synod nauczył mnie takiej metody” – stwierdził kard. Krajewski i dodał, że synod to nie był tylko miniony miesiąc „ale to trzy lata pracy”.
„Synod nauczył mnie metody, jak żyć logiką Ewangelii, czyli robić to, co robił Jezus wobec drugiego człowieka. Nauczył mnie jakim mam być przełożonym w biurze watykańskim, gdzie pracuje ponad 30 osób. Mógłbym właściwie powiedzieć, że ten synod był dla mnie” – podsumował Jałmużnik Papieski.
Synod o Synodalności, odbywa się pod hasłem: Ku Kościołowi Synodalnemu: Komunia, Uczestnictwo, Misja. Synod odbywał się w trzech etapach. Pierwszy był etap słuchania (9 października 2021 r. czyli od otwarcia procesu synodalnego do 15 sierpnia 2022 r. czasu składania syntez krajowych przez konferencje episkopatów). Następnie był etap kontynentalny (do 31 marca 2023). Trzeci zaś etap miał miejsce w Rzymie i składał się z dwóch sesji, pierwszej w dn. 4-29 października 2023 i drugiej w dn. 2-27 października. Na zakończenie został opublikowany Dokument Końcowy zatwierdzony przez Papieża.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.