Funkcjonariusze chińskiego urzędu bezpieczeństwa zakazali podziemnym wspólnotom katolickim w Szanghaju uczestniczenia w Światowym Dniu Modlitwy za Kościół w Chinach.
Aby powstrzymać jedność w modlitwie obu odłamów katolików chińskich, od 2008 r., gdy po raz pierwszy odbył się Światowy Dzień Modlitwy, władze starają się zablokować diecezje i wiernych, pragnących udać się do Szeszanu, a także wiernych z zagranicy, wzywając m.in. księży do spędzenia „urlopów opłacanych przez rząd”. Zezwalano jedynie kilku tysiącom wiernych z Szanghaju do przybycia pieszo do sanktuarium.
Szeszan, położony ok. 40 km na południowy zachód od Szanghaju, jest od końca XIX wieku celem pielgrzymek katolików ze wszystkich stron kraju, przy czym najliczniejsze przybywają tu w maju każdego roku – do 20 tysięcy wiernych.
Z okazji zbliżającego się Dnia AsiaNews przypomniała, że we Włoszech mieszkający tam katolicy chińscy organizują w tym roku dwudniowe spotkanie w dniach 21-22 maja w Rimini. Są one otwarte dla wszystkich, nie tylko dla wiernych chińskich, a swój udział w nich zapowiedzieli m.in. sekretarz Kongregacji Ewangelizacji Narodów abp Savio Hon Tai-Fai (pochodzący z Hongkongu), przewodniczący Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu abp Claudio M. Celli i biskup Rimini Francesco Lambiasi oraz setki księży z Włoch.
W poprzednich latach takie spotkania modlitewne odbywały się kolejno w Rzymie (2008), Neapolu (2009) i w Maceracie (2010).
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).