Poszukiwanie nadzwyczajności tak nas pochłania, że zbyt często zapominamy o tym, co zwykłe, normalne, codzienne.
Bóg daje proste znaki, przemawia w prosty sposób… „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj” – recytują słowa najstarszej i najważniejszej modlitwy chrześcijańskiej obecni na niedzielnej Eucharystii. O co chodzi? „Chleb” odnosi się do wszelkiego rodzaju pokarmu. Jezus chlebem nazwie swoją działalność zbawczą. On sam jest „chlebem życia”. Dla Jezusa chleb to wszystko, co daje nam udział w życiu Boga. Modlimy się więc równocześnie o chleb materialny, który żywi ciało i o chleb duchowy, który Słowem i Ciałem Pana żywi duszę.
„Chleb powszedni” każe porzucić troskę o jutro, bo ma go wystarczyć na cały dzień, żebyśmy mogli myśleć spokojnie o królestwie Bożym. „Mówiąc «Daj nam», w jedności z naszymi braćmi wyrażamy synowskie zaufanie do naszego Ojca niebieskiego. «Nasz chleb» oznacza pokarm ziemski niezbędny wszystkim do istnienia, a jednocześnie także Chleb Życia: słowo Boże i Ciało Chrystusa. Przyjmujemy go w Bożym «dzisiaj» jako niezbędny i (nad-)zwyczajny pokarm Uczty Królestwa niebieskiego, którą zapowiada Eucharystia” (KKK 2861).
Lubię wracać do jednej z modlitw św. Faustyny, którą zapisała w „Dzienniczku”: „O życie szare i monotonne, ile w tobie skarbów. Żadna godzina nie jest podobna do siebie, a więc szarzyzna i monotonia znikają, kiedy patrzę na wszystko okiem wiary. Łaska, która jest dla mnie w tej godzinie, nie powtórzy się w godzinie drugiej. Będzie mi dana w godzinie drugiej, ale już nie ta sama. Czas przechodzi, a nigdy nie wraca. Co w sobie zawiera, nie zmieni się nigdy, pieczętuje pieczęcią na wieki” (Dz 62). W tej zwyczajności jest ukryta niepowtarzalność, bo przecież „nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy”.
Liturgia Kościoła na wyrażenie „okresu zwykłego” używa szat zielonych. Zielony to kolor zasiewów, oczekiwania przyszłego plonu, symbol nadziei. To również znak Bożego miłosierdzia i nadziei na zbawienie wieczne. Czas zwykły w ciągu roku liturgicznego zaczyna się w poniedziałek, który następuje po niedzieli Chrztu Pańskiego i trwa do wtorku przed Środą Popielcową. Część druga tego okresu zaczyna się w poniedziałek po niedzieli Zesłania Ducha Świętego i kończy się w sobotę po uroczystości Chrystusa Króla a przed I Nieszporami 1. Niedzieli Adwentu.
Dziś warto zastanowić się i zatrzymać nad tym, co zwyczajne, obecne na co dzień, co od poniedziałku do soboty ginie z prędkością światła w gwarze dźwięków, rozmów, mijanych ludzi, szczególnie potrzebujących.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.