W przesłaniu skierowanym do uczestników konferencji na temat współczesnych form neokolonializmu zorganizowanej przez Papieską Akademię Nauk Społecznych, Franciszek stanowczo przeciwstawił się wyzyskowi i marginalizacji ludów z powodów ekonomicznych lub ideologicznych.
Przeprosił również w imieniu wiernych, którzy w ciągu wieków przyczyniali się do zniewalania rdzennych mieszkańców Ameryki i Afryki.
Ojciec Święty zwraca uwagę, że podporządkowanie i wyzysk ludów poprzez użycie siły lub dominację kulturową i polityczną jest zbrodnią. Zaznacza, że nie może być pokoju w świecie, który wyklucza ludy lub je uciska. Dodaje, że harmonijne współistnienie nie będzie możliwe, jeśli w międzynarodowych gremiach nie będzie rzeczywistej reprezentacji ludów wykluczonych i będą one jedynie utrwalały dotychczasowy hegemoniczny podział świata z innej epoki.
Współczesny kolonializm – zdaniem Franciszka - zmienił swoje formy, metody oraz uzasadnienia. Wiele zjawisk politycznych i ekonomicznych wirtualizuje się i ukrywa, co utrudnia jego identyfikację i eliminację. Ojca Świętego niepokoi również kolonializm ideologiczny, który dąży do ujednolicenia wszystkiego, dusząc naturalną więź ludów z ich wartościami, wykorzeniając tradycje, historię i więzi religijne. Jest to mentalność, która nie toleruje różnic i skupia się tylko na teraźniejszości, na prawach indywidualnych, zaniedbując obowiązki wobec najsłabszych i najbardziej wrażliwych.
Papież stwierdza, że całe wieki krwawych i nieludzkich doświadczeń historycznych nie posłużyły do dojrzewania całościowej idei wyzwolenia, samostanowienia i solidarności między narodami i ludźmi. Istnieje dzisiaj ryzyko, że prawdziwe przyczyny, które doprowadziły do kolonializmu, zostaną zastąpione przez interpretacje historyczne, które usprawiedliwiają dominację rzekomymi „naturalnymi” brakami kolonizowanych.
Franciszek przypomina, że żadna władza - polityczna, ekonomiczna czy ideologiczna - nie może pretendować do jednostronnego określania tożsamości narodu czy grupy społecznej. Potwierdza przy tym mocne postanowienie działania i pracy - zgodnie z nauką społeczną Kościoła - na rzecz odwrócenia procesów neokolonialnych trapiących ludzkość.
Leon XIV do abp Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości
"Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia".
Nikt nie jest powołany do rozkazywania, wszyscy są powołani do służenia.