Żywy Kościół w Sudanie i Sudanie Płd. zaprezentował się Papieżowi

„Z wielkim szacunkiem oraz uczuciem witamy Cię w naszym ukochanym Sudanie Południowym, przez który przepływa wielka rzeka Nil” – te słowa skierował dziś rano do Franciszka abp Yunan Tombe Trille Kuku Andali. Na rozpoczęcie spotkania Papieża z miejscowym duchowieństwem, seminarzystami oraz osobami konsekrowanymi, przełożony tamtejszej konferencji episkopatu, łączącej Sudan i Sudan Płd., podkreślał radość oraz otwartość na nauczanie Ojca Świętego całego lokalnego Kościoła.

Reklama

Podczas spotkania wspólnota wiernych zaprezentowała się Papieżowi. Przedstawiono mu jej działalność oraz trudności, na jakie można napotkać w codzienności Sudanu Południowego. Chodzi tutaj często o niebezpieczeństwo zagrażające życiu, jak mówiła jedna z zakonnic.

„16 sierpnia 2021 r., s. Mary Daniel Abut i s. Regina Roba Luate wpadły w zasadzkę. Pierwsza z nich zginęła na miejscu, a druga w drodze do placówki medycznej. Wracały z obchodów 100-lecia parafii Matki Bożej Wniebowziętej w Loa (…) i były już ok. 30 mil od Dżuby, dokąd jechały – opowiedziała s. Regina Achan. – Tego dnia zabito dwóch innych ludzi: Leona Zozimo i Tabana Caesara, również wracających ze świętowania.“

Pomimo podobnych tragedii, miejscowy Kościół pragnie kontynuować swoją posługę i tak uczcić ofiary podobnych wydarzeń. Wskazywali też na to przedstawiciele z sąsiedniego Sudanu, którzy również przybyli na spotkanie z Papieżem.

„Wasza Świątobliwość, kiedy wspominamy (wraz z Najświętszą Maryją Panną) łaski i cuda, które Bóg okazał nam w Sudanie, możemy rzeczywiście zaświadczyć oraz zapewnić Cię, że pomimo życia w cieniu wojen domowych ze wszystkimi płynącymi z nich zniszczeniami, Kościół nigdy nie przestał wypełniać swojej kapłańskiej, prorockiej oraz pasterskiej roli – mówił ks. Luka Hassan Arnu. – Wspólnota wiernych napotyka na liczne wyzwania podczas swojej posługi. Pomiędzy nimi mamy systematyczny ateizm, obojętność względem praktyk religijnych, konflikty plemienne oraz walki o ziemie czy inne zasoby naturalne, ogólny głód, słabość usług w społeczeństwie z racji braku żywności, wysokie ceny, brak zatrudnienia oraz nieodpowiednie zarobki. To wszystko stanowi owoc przedłużonej wojny domowej i braku woli pracy na rzecz pokoju u naszych przywódców politycznych (…). Ofiarujemy tę pokorną modlitwę: niech nasz Pan poprzez tę historyczną wizytę dotknie serc Sudańczyków i przyniesie nam trwały pokój!“

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama