Nie strój czy zewnętrze postawy czynią z nas wiarygodnych misjonarzy, lecz prostota i szczerość. Ludzie wierzyli Jezusowi, bo widzieli, że to co mówił odpowiadało temu, jak żył – powiedział Papież dla seminarzystów i młodych kapłanów z krajów misyjnych, którzy studiują na Papieskim Uniwersytecie Urbaniańskim.
Franciszek przypomniał, że jest to uczelnia o długiej tradycji. Założył ją Urban VIII w 1627 r. z myślą o terytoriach, gdzie Kościół prowadził ewangelizację.
Franciszek zachęcił przyszłych misjonarzy, aby byli autentyczni i otwarci, gotowi do wyjścia na zewnątrz.
Papież: życie wiary to exodus, jak Abraham czy Mojżesz
„Życie wiary jest nieustannym eksodusem, wyjściem z naszych schematów myślowych, z zamknięcia, które powodują nasze lęki, z małych pewników, które dają nam poczucie bezpieczeństwa. Jeśli tego nie zrobimy, grozi nam, że będziemy adorować Boga, który jest jedynie projekcją naszych potrzeb, a zatem bożkiem, i nie będziemy również zdolni do spotkania z innymi ludźmi. Warto natomiast przyjąć ryzyko wyjścia z nas samych, tak jak to zrobili Abraham, Mojżesz i rybacy z Galilei, którzy zostali powołani, by pójść za Mistrzem.“
Przeczytaj: Katechista porwany w Nigerii w rok po porwaniu proboszcza z tej samej parafii
Papież zauważył, że życie i studia w międzynarodowej wspólnocie są okazją ku temu, by uczyć się braterstwa. Świat i Kościół bardzo dziś tego potrzebują. O tym braterstwie będą mogli dawać świadectwo, kiedy powrócą do swych krajów, często naznaczonych podziałami i konfliktem. Franciszek wskazał w tym kontekście na potrzebę otwarcia na dialog.
Papież: idźcie pod prąd, przekazujcie wiarę, którą dał wam Pan
„Przede wszystkim dialog z Bogiem, w modlitwie, która też jest wyjściem z naszego ego, by przyjąć Go, gdy mówi w nas i słucha naszego głosu. A także dialog braterski, w radykalnym otwarciu na drugiego człowieka. Św. Jan Paweł II uczył nas, że dialog musi być właściwym stylem misjonarza (Redemptoris missio, 55-56). A Jezus pokazał nam to, stając się człowiekiem, przyjmując dramaty, pytania i oczekiwania cierpiącej ludzkości, poszukującej pokoju. Świat potrzebuje dialogu, potrzebuje pokoju. I potrzebuje ludzi, którzy będą tego świadkami. Zachęcam was byście dołączyli do szkoły „męczenników dialogu”, którzy również w waszych krajach odważnie przebyli tę drogę, aby być budowniczymi pokoju. Nie bójcie się nią pójść aż do końca, idąc pod prąd i dzieląc się Jezusem, przekazując wiarę, którą was obdarzył (por. Christus vivit, 176).“
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Było to jedno z pierwszych zadań, które postawił sobie Karol Wojtyła po przybyciu do Watykanu.
MEN stoi na stanowisku, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.