Pomimo trwającego ostatnie sześć miesięcy kruchego rozejmu, walki w Jemenie ciągle uderzają w tamtejsze dzieci.
Od początku roku, jak podaje organizacja Save the Children, 92 niepełnoletnich zginęło, a 241 zostało ciężko poranionych na skutek działań wojennych. Codziennie dochodzi do takich tragedii. Liczby te nie obejmują dzieci cierpiących oraz zmarłych z powodu chorób, niedożywienia czy braku wody.
To prawda, że rozejm trochę polepszył sytuację, jak przyznaje organizacja pomocowa, ale nie zakończył dramatu jemeńskiej populacji. Miejscowa Save the Children wzywa społeczność międzynarodową do reakcji na podobne zbrodnie wojenne, bowiem nic nie może usprawiedliwiać takich aktów dokonywanych na dzieciach.
Konflikt w Jemenie zaczął się w 2014 r. Biorą w nim udział, wspierani przez Iran, szyiccy rebelianci Huti oraz sunnicki rząd wraz z koalicją państw z zewnątrz z Arabią Saudyjską na czele. W następstwie wojny od jej początku zginęło już 400 tys. ludzi, w tym 11 tys. to dzieci.
Emerytowany metropolita przemysko-warszawski Kościoła greckokatolickiego obchodzi 85. urodziny
Proponowane w Polsce elementy edukacji seksualnej nawiązują do standardów WHO, ale...
bp Andrzej Jeż odnosi si do ostatnich medialnych publikacji.