Ci dwaj giganci, na których Jezus zbudował swój Kościół, choć tak różni i czasem gorąco spierający się ze sobą, wylądowali w Litanii do Wszystkich Świętych w jednym wezwaniu. Na jednym oddechu szepczemy: Piotrze i Pawle, módlcie się za nami.
Jak wiele ich dzieliło! Prosty rybak, który wielokrotnie na kartach Ewangelii popełniał faux pas, i erudyta, uczeń samego Gamaliela, absolwent „Oksfordu judaizmu”, najlepszej uczelni Jerozolimy. Ten, który został wybrany na pierwszego („na tobie zbuduję mój Kościół”) i „dyszący żądzą zabijania uczniów Pańskich” radykał wyznający bez owijania w bawełnę: „Prześladowałem tę drogę, głosując nawet za karą śmierci”. Dwie osobowości, dwa temperamenty, dwa charaktery… List do Galatów opisuje pierwszy Kościół zmagający się z problemami podziałów, ostrymi sporami o wierność Ewangelii, pęknięciami. Najbardziej spektakularny przykład? Paweł, a zatem osoba spoza grona apostołów, widząc przybycie do Antiochii słynnego Kefasa (czyli, nie ukrywajmy, człowieka legendy, tego rybaka, który usłyszał od samego Jezusa: „Ty jesteś Skała”), pisze: „Otwarcie mu się sprzeciwiłem”. Mocne słowa. A jednak we wspomnianej litanii ich imiona wymieniamy na jednym oddechu. To wyraz jedności Kościoła, którego cechą jest różnorodność. Choć zawzięcie się spierali, stali razem i wzajemnie sobie błogosławili.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.