Prawda o nadużyciach musi dotrzeć do seminariów

Jak podkreśla s. Véronique Margron, ustalenia komisji pomogą wziąć odpowiedzialność zarówno za historię, jak i przyszłość Kościoła. Musimy zrozumieć, co trzeba zrobić, aby uniknąć takich błędów w przyszłości – mówi Radiu Watykańskiemu s. Margron, która stoi na czele Konferencji Zakonników i Zakonnic we Francji.

Przyznaje ona, że w jej kraju Kościołowi udało się skłonić do współpracy dawne ofiary nadużyć. To pozwoliło poznać prawdziwy dramat tych osób. Teraz ważne jest, aby wnioski wyciągnięte z tych tragicznych wydarzeń znalazły odzwierciedlenie w formacji zarówno kapłanów, jak i osób konsekrowanych – mówi s. Margron.

„To, co jest pilne i ważne w formacji instytutów zakonnych, to przede wszystkim poznanie tych dramatów. Zdawać sobie sprawę z rozmiarów zbrodni, które miały miejsce lub które mogą nadal mieć miejsce bez naszej wiedzy, zdawać sobie sprawę z pewnych uchybień systemowych, które umożliwiły te zbrodnie. Chodzi tu o połączenie tajności z wypaczonym posłuszeństwem, które staje się wszechmocne, kulturę, w której należy przemilczeć niektóre rzeczy, wypaczoną koncepcję jedności, w której właśnie pod pretekstem zachowania jedności nie wolno nic mówić. To pierwszy etap, aby ludzie uświadomili sobie podczas formacji, co się tak naprawdę wydarzyło – powiedziała Radiu Watykańskiemu s. Margron. – Kolejnym etapem w formacji osób konsekrowanych jest oczywiście lepsze kształcenie w zakresie wymiaru afektywnego i psychoseksualnego, zastanowienie się nad tym, co oznacza być na swoim miejscu w relacji, zwłaszcza z osobą nieletnią lub bezbronną, co jest zabronione w relacji, w gestach lub postawach, które mogą mieć charakter erotycznego uwodzenia. I wreszcie ważna też jest formacja na temat sprawowania władzy, ponieważ szczególnie w życiu zakonnym widzimy związek między nadużywaniem władzy a przemocą seksualną. Chodzi więc o lepsze przygotowanie do właściwego sprawowania władzy, która pomaga w rozwoju osoby, bez roszczenia sobie prawa do bycia wszechmocnym.“