Jak połączyć modlitwę z przygodą na całe życie? Może warto poszukać odpowiedzi na to pytanie w płockim seminarium, bo wielu ją tam odnalazło.
Zawsze, w każdym czasie, potrzebni są ludzi gotowi odpowiedzieć na zaproszenie do służby Bogu i drugiemu człowiekowi; tacy, którzy zechcą złożyć "dojrzały dar z siebie": zdecydują się być dobrymi pasterzami w parafiach i zakonach, niosąc światu Dobrą Nowinę. Obecnie przeżywamy potężny kryzys powołań. Seminaria w Polsce, również to nasze w Płocku, pustoszeją, dlatego modlę się, by nie brakowało w naszych czasach tych, którzy chcą "rozpoznać głos Boga, który łagodnie przekazuje swoje plany, przemawiając do wybranych przez myśli i uczucia, proponując rzeczy wzniosłe i zaskakujące" (Orędzie na 58. Światowy Dzień Modlitw o Powołania) - mówił w niedzielę Dobrego Pasterza biskup Mirosław Milewski w czasie Mszy św. w parafii św. Jakuba w Płocku Imielnicy.
- Prośmy Pana, aby dał nam moc i odwagę głosić światu prawdę o Bożej miłości do człowieka. Niech w Kościele nigdy nie zabraknie małżonków i rodziców, którzy będą wychowywać dzieci powołane do życia w rodzinie, ale także do kapłaństwa. Niech nie zabraknie wiary, że nasze modlitwy i czyny sprawią, iż zgodnie z wolą Boga kiedyś nastanie "jedna owczarnia i jeden pasterz" (J 10,16) - podkreślał ks. biskup.
W tych dniach w płockim seminarium duchownym i w internecie trwa akcja modlitewna i cykl spotkań pod hasłem "Postaw na…". - Chodzi o powołanie rozumiane szerzej, niż tylko jako droga do kapłaństwa, ale także do małżeństwa. Kto w swym życiu pyta się o powołanie i je rozeznaje, łatwiej uchwyci sens, radość i osiągnie spełnienie w swym życiu. O to modlimy się w tych dniach zwłaszcza dla maturzystów - mówi ks. Radosław Zawadzki, diecezjalny duszpasterz powołań i seminaryjny wychowawca kleryków.
I mimo że sytuacja epidemiczna nie pozwala na organizowanie teraz spotkań powołaniowych czy rekolekcji, ks. Zawadzki ma nadzieję, że w wakacje będzie można spotkać się na obozie czy rekolekcjach. - To ważne, aby modlitwę połączyć z przygodą, bo tym właśnie jest powołanie. Mam nadzieję, że nie zabraknie takich młodych ludzi, którzy taką przygodę w tym roku będą chcieli rozpocząć w naszym seminarium - dodaje ks. R. Zawadzki.
Ale póki co, w tym tygodniu, na kanale youtubowym WSD ukazują się krótkie filmy ze świadectwami księży posługujących na różnych odcinkach pracy parafialnej, w szpitalu, czy na uniwersytecie - pod wspólny tytułem "Warto być księdzem". "Od dziecka chciałem być księdzem…" - mówi w jednym z odcinków ks. prof. Henryk Seweryniak. Dzieli się swymi wspomnieniami spotkań ze św. Janem Pawłem II, gdy na początku lat 80. ubiegłego wieku studiował w Rzymie. - W tamtych umacniających mnie spotkaniach i słowach, które on do mnie powiedział, wydawało mi się jakbym słyszał: "Tak, to jest twoje powołanie, masz w tym siedzieć" - mówił ks. profesor. "Jestem księdzem szczęśliwym, z pasją, choć czasami boli" - wyznaje z kolei ks. Jacek Gołębiowski, proboszcz parafii Świętego Krzyża w Płocku.
W sobotę 8 maja Klerycka Grupa Powołaniowa zaprasza młodzież męską 16+ na drugie spotkanie online, które odbędzie się za pośrednictwem platformy zoom. Jego hasłem będą słowa z Księgi Izajasza: "Namaścił i posłał mnie, abym ubogim niósł Dobrą Nowinę". W programie jest także spotkanie 22 maja, pod hasłem: "…i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską". Każde z nich rozpoczyna się o 17.00 konferencją, zaś po niej jest wspólna modlitwa.
Po pierwszym ze spotkań, w którym wzięło udział 9 osób, jeden z uczestników napisał: "dzięki temu spotkaniu spojrzałem inaczej na powołanie i sposoby jego odkrycia. Dla osoby będącej w szkole średniej to wartościowe, bo często osobom w moim wieku brakuje kogoś, kto pomoże w wyborze drogi życia, przez co często wybieramy coś na ślepo i niekoniecznie są to najlepsze wybory. Ciekawi mnie, czego dowiem się na następnych spotkaniach i mam nadzieję, że w jakiś sposób ułatwią mi odnalezienie drogi mojego życia" - napisał internauta.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.