Sąd Maladze skazał członkinię jednej z feministycznych organizacji na karę 2700 euro za organizację obrazoburczej manifestacji w tym położonym na południu Hiszpanii mieście. Sprawa trafiła do sądu z inicjatywy reprezentującej chrześcijańskich prawników organizacji Abogados Cristianos.
Przewodnicząca tej organizacji Polonia Castellanos wyjaśniła, że pozew trafił do sądu krótko po organizacji marszu w 2013 r., podczas którego szydzono z wiary katolickiej, organizując marsz przypominający procesję katolicką. Castellanos przypomniała, że wydarzenie zostało zorganizowane przez grupę feministek w ramach obchodów 8 Marca. "Wydarzenie to przyniosło szereg świadomych i niepotrzebnych ataków na katolików. Takie sytuacje nie mogą zostać puszczone płazem, jeśli chcemy żyć w państwie demokratycznym" – powiedziała przed orzeczeniem werdyktu szefowa Abogados Cristianos.
Zgodnie z orzeczeniem sądu kara wobec organizatorki “procesji”, podczas której przez centrum miasta niesiony był plastikowy model waginy, jest sankcją za “zamierzone działania na szkodę katolików”. Sędzia wskazał, że dekoracje wokół noszonego przedmiotu były podobne do tych, które towarzyszą katolickim procesjom podczas Wielkiego Tygodnia w Hiszpanii. - Tego typu wydarzenie nie miało nic wspólnego ze swobodą wypowiedzi (…), gdyż było nacechowane działaniem obrażającym uczucia katolików – powiedział podczas orzekania werdyktu sędzia.
Jakimi możliwościami dysponuje teraz Kościół oraz inne związki wyznaniowe?
Emerytowany metropolita przemysko-warszawski Kościoła greckokatolickiego obchodzi 85. urodziny