Katolicy w Korei Południowej gromadzą się dziś w stołecznej katedrze na cotygodniowej modlitwie w intencji pojednania narodowego.
Wiedzą, że ich staraniom towarzyszy opieka Maryi. 15 sierpnia stolica rządzonej przez komunistów Korei Północnej oficjalnie została zawierzona i poświęcona Matce Bożej Fatimskiej.
Aktu tego dokonał kard. Andrew Soo-jung Yeom. Arcybiskup Seulu jest również administratorem apostolskim Pjongjangu. Było to pierwsze wydarzenie kościelne, którego podmiotem była wspólnota wierzących w stolicy komunistycznej Korei.
Kard. Yeom wskazał, że aby doszło do ewangelicznego wyzwolenia całego ludu koreańskiego, niezbędne jest autentyczne nawrócenie. “Jako administrator apostolski Pjongjangu błagam Maryję o wstawiennictwo w sprawie nawrócenia tych, którzy na tej ziemi uznają się za ateistów. Błagam Chrystusa zmartwychwstałego, aby na naszym Półwyspie Koreańskim wszystko uczynił nowe” - modlił się kard. Yeom.
Zwierzchnik Kościoła katolickiego w obydwu stolicach Korei wyraził nadzieję, że już niebawem wszyscy wierzący będą mogli wspólnie obchodzić uroczystość Wniebowzięcia, która jest też dla Koreańczyków świętem państwowym. Tego bowiem dnia w 1945 r. zakończyło się japońskie panowanie na półwyspie.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.