Religia i polityka

Kościół nie może nie "mieszać się do polityki". Benedykt XVI w Wielkiej Brytanii przypomniał o roli, jaką w demokracji może pełnić chrześcijaństwo.

Reklama

Wiara i rozum
Jeśli zgodzimy się z tym, że polityka z definicji ma wymiar moralny, to pojawia się kluczowe pytanie Benedykta: „Gdzie można znaleźć etyczne podstawy dla wyborów politycznych?”. Samo państwo nie może być źródłem ani prawdy, ani moralności (tego chcieli dyktatorzy i państwa totalitarne). Sama wola demokratycznej większości to także za mało. Zasady moralne muszą być określane przez coś bardziej trwałego, podkreśla papież. Demokratyczne państwo musi więc czerpać niezbędną wiedzę o dobru z zewnątrz. Ale skąd? Papież odpowiada: z pomocą przychodzi religia. Benedykt XVI przekonuje, że istnieją „obiektywne normy rządzące prawym działaniem”, które są dostępne dla rozumu niezależnie od treści religijnych. Ten niepisany zestaw norm, który nazwano prawem naturalnym, człowiek odczytuje w sumieniu, czyli posługując się rozumem. Przykładem „zadziałania” prawa naturalnego w polityce jest zniesienie niewolnictwa. Nie trzeba być wierzącym, by uważać niewolnictwo za coś złego. A jednak władze państw uznawały je długo za dopuszczalne. Rozum tych, którzy usankcjonowali niewolnictwo, był chory, wytworzył ideologię, która pozbawiała ludzkich praw ogromną grupę ludzi. „Złe użycie rozumu”, o którym mówi Benedykt XVI, zrodziło jeszcze wiele innych przejawów zła, w szczególności ideologie totalitarne XX wieku.

Jaka więc ma być rola religii? Papież odrzuca naiwne recepty. Rola religii w debacie politycznej nie polega na dostarczaniu „gotowych” norm moralnych, a tym mniej na proponowaniu konkretnych rozwiązań politycznych. Zadaniem religii jest „dopomaganie w oczyszczeniu i rzucaniu światła na stosowanie rozumu do odkrywania obiektywnych zasad moralnych”. Można zapytać: na czym ma konkretnie polegać owa „korekcyjna” rola religii wobec rozumu? Chodzi, jak sądzę, o dwie płaszczyzny. Pierwszą z nich jest sumienie pojedynczego człowieka. Dobrze wiemy, że potrafimy szybko dorabiać teorię do złej praktyki. Religia wspomaga pracę sumienia, chroni je przed znieprawieniem. Pismo św., wspólnota Kościoła, sakramenty itd. – to wszystko pomaga utrzymać sumienie w dobrym „zdrowiu”. Na płaszczyźnie społecznej głos Kościoła pełni rolę krytyczną wobec chorych ideologii czy niemoralnych praw. Historycznym przykładem jest krytyka marksizmu i faszyzmu, którą podejmowali papieże dużo wcześniej, nim obie ideologie objawiły swoje zbrodnicze konsekwencje. Benedykt XVI: „Pragnę zasugerować, że świat rozumu i świat wiary – świat racjonalności świeckiej i świat wiary religijnej – potrzebują siebie wzajemnie i nie powinny się obawiać podjęcia głębokiego i stałego dialogu dla dobra naszej cywilizacji”. Ten dialog może i powinien się odbywać w głębi sumień pojedynczych ludzi oraz w debacie publicznej.

Religia jest rozumna
Dialog zakłada obustronne oddziaływanie. Dlatego papież podkreślił, że rozum musi być obecny w religii. Przyznał uczciwie, że wiara religijna jest podatna na zniekształcenia, np. takie jak „sekciarstwo i fundamentalizm”. Patologie pojawiają się wtedy, gdy „zbyt małą uwagę przywiązuje się do oczyszczającej i kształtującej roli rozumu w obrębie religii”. Te słowa są wyzwaniem dla ludzi religijnych, ale nie tylko dla nich. Jakże często publicyści czy politycy używają słowa „religia” jako synonimu słowa „przesąd”, a przymiotnika „religijny” jako odpowiednika słowa „nierozumny”. Nieuczciwym chwytem w dyskusjach jest branie jakiejś dewiacji religii za jej istotę czy całość. Benedykt XVI często zwraca uwagę, że chrześcijaństwo jest religią według rozumu, bo jest religią Logosu (słowo, rozumna zasada stworzenia). Tematu racjonalności religii dotyczył wykład w Ratyzbonie. Właśnie dlatego, że chrześcijaństwo jest wiarą rozumną, możliwy jest dialog ze światem świeckiej racjonalności (nauką, kulturą, polityką itd.), przekonywał papież-teolog. Uwagi pod adresem islamu dotyczyły kwestii relacji między rozumem a wiarą. W islamie dominuje woluntaryzm. Dobre jest to, co wynika z absolutnej woli Allaha. Papież powiedział odważnie trudną prawdę: dialog z islamem jest możliwy z tymi jego odłamami, które godzą się na konfrontację swojej religii z rozumem. Co ciekawe, współczesny sekularyzm ma to samo woluntarystyczne nastawienie co islam. Nowoczesność głosi, że dobro i prawda wynikają z decyzji jednostek, znika obiektywność rzeczywistości, wszystko jest względne. I w jednym, i w drugim przypadku zanegowana jest rozumność (logos) wpisana w rzeczywistość świata i człowieka.

Niepokój o los demokracji
Papież nie walczy o wąsko pojęte dobro religii czy Kościoła. Jeżeli zwraca uwagę na niechęć Zachodu wobec chrześcijaństwa, to czyni to dlatego, że jest przekonany, że grecko-chrześcijański fundament jest nieodzowny dla budowania sprawiedliwego społeczeństwa. W tym duchu należy czytać jego krytyczne uwagi o „marginalizacji religii, zwłaszcza chrześcijaństwa, które ma miejsce w pewnych kręgach, nawet w państwach, w których duży nacisk kładzie się na tolerancję”. Benedykt XVI zauważa, że są „ludzie, którzy opowiadają się za wyciszeniem głosu religii lub przynajmniej jej usunięciem do sfery czysto prywatnej. Są tacy, którzy twierdzą, że należy odwodzić od publicznych obchodów takich świąt jak Boże Narodzenie, w wątpliwym przekonaniu, że może to jakoś obrażać wyznawców innych religii czy niewierzących. Są też i tacy, którzy twierdzą – paradoksalnie dążąc do wyeliminowania dyskryminacji – że od chrześcijan zajmujących funkcje publiczne powinno się wymagać niekiedy, aby działali wbrew własnemu sumieniu. Są to niepokojące oznaki niezdolności docenienia prawa wierzących do wolności sumienia i swobody wyznania, ale także uprawnionej roli religii w sferze publicznej”. Zamieszanie wywołane przez środowiska gejowskie wokół minister Radziszewskiej potwierdza papieską diagnozę.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama