Niedopuszczalne jest ustalanie przez obwodowe komisje wyborcze dalej idących ograniczeń sanitarnych niż wprowadzone rozporządzeniem Ministra Zdrowia - oświadczył szef PKW Sylwester Marciniak. Przestrzeganie rygoru sanitarnego jest niezbędne, ale środki ostrożności nie mogą iść zbyt daleko - dodał.
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej zaznaczył, że o godz. 7.00 w niedzielę rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenta RP; w skali kraju otwarto ponad 25 tys. lokali wyborczych.
Zaznaczył, że wprowadzenie rygorów sanitarnych w związku z pandemią koronawirusa spowodowało, że szybkość oddawania głosu jest "znacznie zmniejszona". Marciniak zaznaczył, że PKW przypomniała członkom obwodowych komisji wyborczej, że zgodnie rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie w lokalu wyborczym może w tym samym czasie przybywać nie więcej niż jedna osoba na cztery metry kwadratowe jego ogólnodostępnej powierzeni, z wyłączeniem członków komisji wyborczej, mężów zaufania, obserwatorów społecznych i międzynarodowych oraz gospodarza lokalu.
"Niedopuszczalne jest ustalanie przez obwodowe komisje wyborcze dalej idących ograniczeń, na przykład wpuszczanie do lokalu wyborczego po jednym wyborcy lub w takiej liczbie, że do niektórych stanowisk członków komisji wydających karty nie podchodzi żaden wyborca, mimo dużej kolejki oczekujących na zewnątrz" - oświadczył szef PKW.
Zaznaczył, że przestrzeganie rygoru sanitarnego jest niezbędne, ale środki ostrożności nie iść zbyt daleko.
autor: Marzena Kozłowska, Aneta Oksiuta
mzk/ aop/ amac/
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.