O tym, że jedynie życie w sposób naznaczony przez Ducha Świętego pozwoli ocalić w sobie święty dar, jakim jest kapłaństwo, przypomniał bp Marek Jędraszewski proboszczom z archidiecezji poznańskiej uczestniczącym w dorocznym spotkaniu modlitewnym. Odbyło się ono 4 sierpnia, w dniu liturgicznego wspomnienia ich patrona św. Jana Vianneya, w kościele pod wezwaniem tego świętego na poznańskim Sołaczu.
Podczas konferencji wygłoszonej do ponad stu proboszczów, biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej, zwrócił uwagę na dwa pogańskie tytuły, którym chrześcijaństwo nadało „radykalnie nową treść” odnosząc je do Chrystusa: „sacerdos” – Boży dar dla człowieka i „pontifex” – Budowniczy mostów między Bogiem a ludźmi.
„Kapłani Chrystusa przyjmują w jakiejś mierze te same tytuły będąc darem Boga dla ludzi i poprzez swoją posługę sakramentów budując mocą Chrystusa mosty łączące człowieka z Bogiem” – wyjaśniał biskup dodając, że za ten niezasłużony dar kapłani muszą być każdego dnia bezgranicznie wdzięczni Bogu.
Bp Jędraszewski podkreślił również, że ta wdzięczność musi objawiać się całym stylem życia kapłana, czego wzorem jest osoba św. Jana Vianneya, patrona proboszczów, ale i wszystkich kapłanów. „Stoi on przed nami jako wzór i bardziej może jeszcze jako przejmujące wyzwanie, by do tej godności, jaką otrzymaliśmy nieustannie dorastać” – stwierdził poznański biskup pomocniczy.
Biskup przestrzegł również, że jeżeli kapłanowi zabraknie w pewnym momencie niezbędnej więzi z Bogiem, „zaczyna uprawiać własne poletko, które ma mu zagwarantować uniknięcie trzech niedogodności: nudy, ubóstwa i występku”, koncentrując się wyłącznie na sobie. „Nie dziwmy się, że stąd już tylko jeden krok, by stwierdzić: zamykam ten kram i otwieram lepszy, dający bezpieczniejszy dochód i chroniący przed niebezpieczeństwami, które mimo wszystko mogą grozić na tym własnym poletku” – mówił ze smutkiem bp Jędraszewski pytając jednocześnie „co zrobić, by ocalić w sobie ten święty dar, jakim każdy z nas jest w sposób niezasłużony dla ludzi?”.
Jedynym według biskupa niezawodnym sposobem na to, by ocalić swoje kapłaństwo jest pamiętanie, iż „duch postępu, duch tego świata, nie jest Duchem Świętym”, w którym to powinna być sprawowana posługa kapłańska. „Ilekroć będziemy się otwierali na Jego niekiedy bardzo delikatne tchnienia, wtedy za każdym razem będzie w każdym z nas odczuwalny żar, który sprawi, że nie pozwolimy w sobie zagasnąć pierwotnej miłości i łączności z Chrystusem” – wyjaśnił bp Jędraszewski dodając, że tym, dla których kapłani mają być przewodnikami w wierze, nie wystarczą tylko słowa. „Za nimi musi iść bardzo jasny przykład, sposób działania, myślenia i modlitwy naznaczony w nas przez Ducha Świętego” – podkreślił biskup.
Kościół pw. św. Jana Vianneya na Sołaczu w Poznaniu był jednym z kościołów stacyjnych podczas peregrynacji relikwii Świętego Proboszcza z Ars po archidiecezji poznańskiej. Odbywała się ona w dniach 14-26 kwietnia br. w związku z obchodzonym w Kościele Rokiem Kapłańskim, który zakończył się w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To nie tylko tradycja, ale przede wszystkim znak Bożej nadziei.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).