Tegoroczne rozważania Drogi krzyżowej, odprawianej w Wielki Piątek w Koloseum, przygotowuje włoska zakonnica s. Eugenia Bonetti. Cierpienie ofiar handlu ludźmi, znajdzie się w centrum rozważań. Poinformował o tym dyrektor ad interim Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.
S. Bonetti należy do zgromadzenia Misjonarek Matki Bożej Pocieszenia. Jest przewodniczącą stowarzyszenia „Slaves no more” (Nigdy więcej niewolnicami). Jego celem jest formacja, pomoc i wspieranie kobiet, które padły ofiarą współczesnych form niewolnictwa, czyli w jakiś sposób zostały pozbawione swej godności i praw. Jak podaje Alessandro Gisotti, to właśnie cierpienie ofiar handlu ludźmi, znajdzie się w centrum rozważań przygotowywanych przez włoską misjonarkę.
S. Bonetti przez 24 pracowała w Kenii. Po powrocie zaczęła posługę w turyńskiej Caritas, gdzie zetknęła się z afrykańskimi kobietami sprowadzonymi do Włoch przez handlarzy ludźmi. Zmuszali je do pracy na ulicy, sami czerpiąc zyski z tego procederu. „W ten sposób zaczęła się moja posługa dla współczesnych niewolnic. Włączyło się w nią ponad 250 zakonnic w całym kraju. Z czasem założyłyśmy stowarzyszenie” – mówi s. Bonetti.
"Zdałyśmy sobie sprawę, że wiele z tych kobiet pragnęło wrócić do swych domów. Potrzebowały w tym pomocy. Stąd we współpracy z Caritas i włoskim episkopatem zorganizowałyśmy projekt repatriacji – dobrowolnej, asystowanej i sfinansowanej – mówi Radiu Watykańskiemu s. Bonetti. – Gdy kobiety wracają do siebie powierzamy je zakonnicom pracującym w ich krajach. To one kontynuują proces reintegracji i pomagają im wieść w społeczeństwie normalne, godne i spokojne życie. Pomogłyśmy w ten sposób ponad 6 tys. kobiet. Nasze działania koncentrują się na zapewnieniu im bezpieczeństwa i ochronie ofiar. Chcemy być kobietami, które wspierają inne kobiety. To jest nasza misja".
Niech Rok Jubileuszowy będzie czasem łaski, nadziei i przebaczenia.
"Oczekujemy od osób odpowiedzialnych za podjęte decyzje wyjaśnienia wszystkich wątpliwości".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.