Papież Franciszek przebywający w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Abu Zabi, odwiedził w poniedziałek Wielki Meczet Szejka Zajeda. Rozmawiał tam z członkami Muzułmańskiej Rady Starszych, inicjatora spotkania międzyreligijnego, na które go zaproszono.
Monumentalny meczet, którego budowę ukończono w 2007 roku, jest jedną z największych świątyń na świecie i najważniejszym ośrodkiem kultu w Emiratach.
Udekorowano go białym marmurem i złotem; może pomieścić ponad 40 tys. osób. Poświęcony jest pamięci założyciela Zjednoczonych Emiratów Arabskich, szejka Zajeda ibn Sultana an-Nahajana.
Muzułmańska Rada Starszych to gremium uczonych i przedstawicieli różnych instytucji świata islamu, na której czele stoi wielki imam sunnickiego uniwersytetu Al-Azhar w Kairze, szejk Ahmad Mohammad Al-Tajib. Rada promuje pokój i zasady tolerancji we wspólnotach islamskich.
Szejk Al-Tajib powitał Franciszka w meczecie wraz z ministrami spraw zagranicznych, tolerancji i kultury ZEA.
Podczas wizyty w świątyni papież był przy grobie szejka Zajeda, a następnie rozmawiał z członkami Rady, inicjatora wielkiego spotkania pod hasłem "Międzyludzkie braterstwo". Na jego forum wygłosi w poniedziałek oczekiwane przemówienie.
Młodzi są najszybciej laicyzującą się grupą społeczną w Polsce.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
28 grudnia Kościół obchodzi święto dzieci betlejemskich pomordowanych na rozkaz Heroda.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.