Przezwyciężyć pokusę zawrócenia z drogi

Prawdziwe bezpieczeństwo jest w Duchu Świętym, który popycha nas do przodu i jak mówi św. Paweł, daje nam ufność.

Reklama

Fragment zbioru "Prawda jest spotkaniem" publikujemy za zgodą wydawnictwa Znak.

Przezwyciężyć pokusę zawrócenia z drogi   www.znak.com.pl Papież Franciszek: "Prawda jest spotkaniem". Wydawnictwo ZNAK Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo (Mt 5, 17) to słowa wypowiedziane przez Jezusa do uczniów we fragmencie, który następuje po Ewangelii Błogosławieństw, "będącej wyrazem nowego Prawa", bardziej wymagającego niż Prawo Mojżeszowe. Nowe Prawo jest "owocem Przymierza" i nie można rozumieć go w oderwaniu. "To Przymierze, to Prawo jest święte, ponieważ prowadzi lud ku Bogu", a "dojrzewanie tego Prawa" jest jak "nabrzmiały pąk, z którego wyrasta kwiat". Jezus "jest uosobieniem dojrzałości Prawa". Św. Paweł mówi tu o "ciągłości" prawa historii i prawa Ducha Świętego.

Czas spełnienia Prawa to czas, kiedy prawo Ducha Świętego osiąga dojrzałość. Podążanie tą drogą pociąga za sobą ryzyko, ale jest to jedyny szlak ku dojrzałości, pozwalający wyjść z wieku dojrzewania. Na drodze do dojrzałości prawa, to znaczy nauczania Jezusa, zawsze pojawia się lęk, lęk przed wolnością daną nam przez Ducha Świętego. To bowiem Jego prawo czyni nas wolnymi! Lecz wolność rodzi obawę, bo lękamy się pomylić wolność Ducha Świętego z inną, ludzką wolnością.

Prawo Ducha Świętego "prowadzi nas szlakiem nieustannego rozeznawania woli Bożej". To może wzbudzać lęk. Ten lęk naraża nas na pokusy dwojakiego rodzaju. Pierwszą jest "pokusa, by zawrócić", mówiąc, że "dojdziemy tylko do pewnego punktu i dalej nie". Ale wówczas "stoimy w miejscu". To "pokusa wynikająca z lęku przed wolnością, lęku wobec Ducha Świętego". Lęk sprawia, że często "wolimy iść na pewniaka". W latach trzydziestych jeden z przełożonych generalnych opracował dla swoich zakonników "listę tego, co zaprzecza charyzmatowi ich zgromadzenia". Ta "praca trwała wiele lat". Pojechał następnie do Rzymu spotkać się z pewnym opatem benedyktynów. Gdy ten usłyszał, co przełożony zrobił, powiedział mu, że "w ten sposób zabił charyzmat swojego zgromadzenia", gdyż "zabił wolność", bo "charyzmat przynosi owoce w wolności, podczas gdy on starał się ją ograniczyć".

Narażeni jesteśmy także na pokusę wycofania się, bo na tyłach czujemy się pewniej. Tymczasem prawdziwe bezpieczeństwo jest w Duchu Świętym, który popycha nas do przodu i jak mówi św. Paweł, daje nam ufność. Ufność od Ducha jest bardziej wymagająca, bo Jezus mówi: Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni (Mt 5, 18). Jest bardziej wymagająca, ale nie daje nam tej ludzkiej pewności. Nie mamy kontroli nad Duchem Świętym: to jest problem! I to jest źródłem pokus.

Jest także inna jeszcze pokusa, pokusa "młodzieńczej nowoczesności", która powoduje, że "zbaczamy z drogi" i nie umiemy "oderwać się" od naszej kultury.

Wartości kulturowe pochodzą z rożnych źródeł... Chcą ustanowić takie prawo? Śmiało! Chcą pójść naprzód z innym? Szerokiej drogi! Ale mówię wam, to nie jest prawdziwy postęp, tylko taka niedojrzała postępowość: niczym nastolatki pragniemy entuzjastycznie wszystkiego, a potem się potykamy. Tak samo jak samochód na pokrytej gołoledzią szosie, kiedy wpada w poślizg i ześlizguje się na pobocze... To także pokusa chwili. W tym momencie dziejów Kościoła nie możemy ani się cofnąć, ani zejść na manowce.

"To droga wolności w Duchu Świętym, który czyni nas wolnymi, w nieustannym rozeznawaniu woli Boga, aby iść naprzód wskazanym szlakiem, nie zawracając i nie zbaczając z kursu". Prośmy Pana "o łaskę Ducha Świętego, aby podążać naprzód".

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7