Papież włączył się w dziecięcą akcję. Modlił się, by płomienie nadziei rozproszyły mroki wojny.
Ojciec Święty przyłączył się do akcji syryjskich dzieci, które zapaliły 50 tys. świec dla pokoju w tym kraju. Swą świecę Papież Franciszek zapalił w oknie pałacu apostolskiego na zakończenie spotkania z wiernymi na „Anioł Pański”. W ten sposób, jak podkreślił, swoim uczynił pragnienie nadziei na pokój dzieci mieszkających w Syrii, udręczonej przez trwającą od ośmiu lat wojnę.
Papież modlił się, by płomienie nadziei rozproszyły mroki wojny. Zachęcił także do udzielania pomocy chrześcijanom Syrii i całego Bliskiego Wschodu, by mogli pozostać na swej ojczystej ziemi. Prosił też Boga, by nawrócił serca tych, którzy prowadzą wojny i produkują broń.
"Niech te płomienie nadziei rozpraszają ciemność wojny! Módlmy się i pomagajmy chrześcijanom, aby pozostali w Syrii i na Bliskim Wschodzie jako świadkowie miłosierdzia, przebaczenia i pojednania – mówił Ojciec Święty. – Niech płomień nadziei dotrze również do tych wszystkich, którzy w tych dniach doznają konfliktów i napięć w różnych częściach świata, bliskich i odległych. Niech modlitwa Kościoła pomaga im odczuć bliskość wiernego Boga i poruszy sumienia wszystkich ludzi, by szczerze angażowali się na rzecz pokoju. I niech Bóg, nasz Pan przebaczy tym, którzy prowadzą wojny, tym, którzy produkują wyniszczającą broń i nawróci ich serca. Módlmy się o pokój dla ukochanej Syrii".
Świecę, którą zapalił Franciszek wykonał rzemieślnik z Damaszku. Znajdują się na niej zdjęcia 40 dzieci, głównie z Aleppo, logo kampanii, którym jest symbolizująca pokój gołębica, w formie dziecięcej dłoni, a także napis „Paece for the Children – Syria 2018” (Pokój dla dzieci – Syria 2018) oraz logo papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Akcja „Świece dla pokoju w Syrii” to bożonarodzeniowa inicjatywa papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Dzieci wyznające różne religie zapalają przez cały Adwent świece i modlą się o pokój. Najmłodsi przygotowują też specjalne rysunki, w których opowiadają o swej codzienności i marzeniach związanych z pokojem.
„Zachęcamy wszystkich ludzi dobrej woli do wsłuchania się w to wołanie syryjskich dzieci i zapalenia wraz z nimi świecy pokoju, by rozpowszechnić przesłanie pokoju małych Syryjczyków i zasiać nadzieję w tym czasie Adwentu” – zachęcają członkowie papieskiego stowarzyszenia, które od początku wojny niesie w tym kraju konkretną pomoc. Modlitewnej inicjatywie towarzyszy zbiórka funduszy, które zostaną przeznaczone m.in. na zakup żywności, leków i mleka w proszku dla dzieci.
Szacuje się, że tylko w tym roku w Syrii zginęło co najmniej tysiąc dzieci. Dramatycznym owocem konfliktu jest ok. miliona wojennych sierot. Co najmniej 600 tys. dzieci żyje na terenach, gdzie pomoc dociera z wielkim trudem.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.