Watykan wypuści w tym roku serię znaczków bożonarodzeniowych, w której znajdą się grafiki narysowane przez więźnia.
Jest on osadzony w mediolańskim zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze za działalność mafijną.
Obrazy Zwiastowania i Narodzin Pana Jezusa, to dwa dzieła, które Stolica Apostolska wybrała na wzór znaczków pocztowych. Ich twórcą jest Marcello D’Agata od 25 lat odbywający karę dożywotniego pozbawienia wolności, za udział w mafijnych interesach. W latach 90-tych działał m.in. jako doradca Benedetto Santapaoli, jednego z najbardziej krwawych szefów sycylijskiej cosa nostry o pseudonimie „Myśliwy”.
„W Roku Miłosierdzia, kiedy Papież Franciszek po raz pierwszy dał więźniom możliwość przejścia przez Bramę Świętą, by otrzymać odpust zupełny, a z nim pewność przebaczenia, coś we mnie pękło” – wyznaje D’Agata. I dodaje: „To mi zwróciło życie i radość, które straciłem przekonany przez fałszywego proroka”. Więzień podkreśla, że sztuka stała się dla niego narzędziem dialogu z tym, co jest w nim najgłębsze, co uwolniło go z „wewnętrznego więzienia”. „Miłość do sztuki obudziła we mnie coś wcześniej mi nieznanego, co ukryte było w mroku, który ukradł mi życie” – mówi sycylijczyk.
Szef Biura Filatelistycznego przy Gubernatoracie Państwa Watykańskiego wskazuje, że powierzenie wykonania bożonarodzeniowych znaczków pocztowych więźniowi jest znakiem nadziei, zaufania i wiary w bliźniego i jego zdolność do zrozumienia popełnionego zła i do zadośćuczynienia. „Znaczki powstają dzięki ostatnim, zapomnianym – ukochanym przez Papieża Franciszka” – podkreśla Mauro Olivieri.
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.