„Ważne jest, by to o czym była mowa na synodzie zostało przełożone na konkretną rzeczywistość Kościoła lokalnego i w niej zaczęło owocować” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Marek Solarczyk.
Jakie jest najważniejsze przesłanie dokumentu końcowego do młodych?
- Najważniejsze przesłanie, to jest wartość młodości. Wartość młodości, w którą Pan Bóg wpisuje tak wiele różnych darów. I o tym, ostatecznie rzecz biorąc, mówi dokument synodalny. O tym, co każdy człowiek niesie w sobie, co młody człowiek powinien odkryć, co starsi powinni mu pomóc przeżyć. I co Pan Bóg będzie wspierał swoją łaską.
Z jakiej treści najbardziej się ksiądz biskup cieszy?
- Każda z części ma swoją ogromną wartość. Pierwsza mówi o tym, kim jest młody człowiek i w jakich warunkach żyje. Druga, jakie wartości, jakie dary, jakie bogactwo Pan Bóg mu ofiarowuje i jak my możemy pomóc mu je odkryć, chociażby właśnie przez młodość, przez wiarę, przez odkrycie powołania. A trzecia część zwraca uwagę na to, czego potrzeba ludziom młodym. A więc przede wszystkim wiary, potrzeba otwartości, potrzeba bliskości, towarzyszenia.
Co z perspektywy polskiej młodzieży jest w tym dokumencie ważne?
- Każdy powinien ten dokument rozważyć w swoim sercu. I tutaj jest chyba klucz. Oczywiste jest, że w tym dokumencie jest opisane bardzo wiele rzeczywistości, którą my już mamy – mówiąc pozytywnie. I z tego trzeba się cieszyć i za to dziękować. Oczywiście każdy z tych zapisów jest wielkim pytaniem, czy nie można lepiej? Czy w niektórych sytuacjach nie można w ogóle czegoś zacząć? I to jest na pewno niesamowita inspiracja, która zawsze płynie z tego wszystkiego, co niesie w sobie dokument Kościoła, a on zawsze jest wołaniem o to, żeby nie był tylko dokumentem.
Jedno zdanie, które Ksiądz Biskup zabiera ze sobą w sercu do Polski?
- Wow! Tych zdań jest bardzo wiele. Ale biorąc pod uwagę, że dokument jest oparty o historię uczniów idących do Emaus, to moim wielkim marzeniem jest to, żeby w życiu każdego młodego człowieka dokonała się tajemnica, która jest tytułem trzeciej części, że jeszcze w tej chwili zabrali się i poszli, wrócili do Jerozolimy po to, aby głosić Chrystusa.
Pojawiły się jakieś konkretne posynodalne plany związane z duszpasterzem młodzieży?
- W dokumencie końcowym jest niesamowicie mocno podkreślone to, że duszpasterstwo młodzieży jest kluczem do zrealizowania duszpasterstwa powołaniowego. Wkrótce odbędzie się krajowe forum duszpasterstwa młodzieży. Będziemy na Górze św. Anny z młodymi, z duszpasterzami młodzieży, z duszpasterzami powołań i to jest już taki najszybszy krok do tego, aby to, co jest owocem synodu zaczęło pracować i przynosić owoce u nas w Polsce.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.