Niewielka kaplica z jednym oknem. We wnęce po prawej stronie okna znak T.
Namalowany ręką świętego Franciszka z Asyżu.
Sanktuarium w Fonte Colombo we Włoszech.Niemal w samym sercu Włoch, w górach, kilkadziesiąt kilometrów na północ od Rzymu, jest pustelnia Fonte Colombo. Tu św. Franciszek z Asyżu na ścianie kaplicy św. Marii Magdaleny zostawił własnoręcznie namalowany znak krzyża.
Tau – wielki znakTrudno się dziwić, że bardzo spodobało się Franciszkowi to zaciszne miejsce. Wjeżdżając na mały placyk przed kościołem, wydaje się, że nie ma tu żywej duszy. Od czasów św. Franciszka z Asyżu mieszka tu zawsze kilku zakonników, Braci Mniejszych.
Poniżej kościoła nierówne, kamienne schody prowadzą niemal nad samo urwisko, wprost do niewielkiej kaplicy św. Marii Magdaleny. Gdyby nie drzwi, najczęściej szeroko otwarte, jedno okno wpuściłoby do środka niewiele światła. Okno jest maleńkie, ale po prawej jego stronie widnieje wielki czerwony znak krzyża w kształcie litery T. Znak wypisał św. Franciszek z Asyżu.
Wnętrze kaplicy św. Marii Magdaleny.Tau – jesteś rycerzemLitera T była znakiem przynależności do Boga. Wiedzieli o tym już ludzie w średniowieczu. A św. Franciszka przekonały chyba najbardziej słowa papieża Innocentego III. Jako założyciel i głowa nowego zakonu Franciszek z Asyżu prawdopodobnie brał udział w Soborze Laterańskim IV w 1215 r.