Fragment książki "Złączeni przez Boga i dla Boga" Christophera Asha. Wydawnictwo: WAM.
W ten sposób wynagrodzę wam lata, które strawiła szarańcza. (Jl 2, 25)
To przebaczenie i wynagrodzenie zostało pięknie przedstawione w Starym Testamencie w Księdze Joela. Wraz z żoną próbowaliśmy kiedyś pomóc naszej drogiej przyjaciółce, której życie niszczyły wspomnienia związane z grzechem natury seksualnej. Wyrzekła się tego grzechu już dawno, ale wspomnienia wciąż nie dawały jej spokoju. Zdawało się, że żadne słowa nie zdołają jej pomóc, aż w końcu żona odesłała ją do tego proroctwa. Było ono skierowane do ludzi, których ziemię i życie zniszczyła plaga szarańczy zesłana za karę za popełnione grzechy. Wiedzieli, że to oni zawinili, i okazali skruchę. Z pewnością jednak rozpaczali po stracie życia, którego mieli już nie odzyskać. „Posunęliśmy się za daleko, za bardzo wszystko popsuliśmy, straciliśmy wszelkie szanse” – tak najprawdopodobniej myśleli.
Wtedy jednak usłyszeli od Boga słowa: „Wynagrodzę wam lata, które strawiła szarańcza, gąsienice, liszki i larwy” (Jl 2, 25). Te n wers jest starotestamentowym głoszeniem dobrej nowiny i zapowiedzią obietnicy Chrystusa. Nie ma znaczenia, jak ogromne zniszczenia dotknęły waszego życia seksualnego. Jeżeli zwrócicie się do Chrystusa, On obiecuje, że wynagrodzi wam lata, które strawiła szarańcza. Nie musi to oznaczać, że w tym życiu zaznacie seksualnego spełnienia, chociaż możecie dostąpić znacznego uzdrowienia i odnowy. Z pewnością natomiast obietnica ta ma dużo głębsze znaczenie: pełne i bezwarunkowe przebaczenie oraz możliwość rozpoczęcia życia od nowa. A w nowym życiu oznacza to satysfakcję i spełnienie, które przyćmi nawet najlepszy seks we wszechświecie (zob. Zakończenie s. 169).
Łaska Boża uzdalnia nas do życia w czystości
Ukazała się bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić lud wybrany sobie na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.
(Tt 2, 11-14).
Trzecia prawda przenosi nas dalej, poza przebaczenie. Brzmi ona następująco: Bóg, który łaskawie udziela nam przebaczenia, również działa w nas swoją mocą, aby nas zmieniać. Bóg nie przebacza człowiekowi tylko po to, żeby następnie go zostawić i pozwolić, by postępował jak dawniej, czyli niezbyt dobrze. Przeciwnie – umieszcza w sercu człowieka swojego Ducha, swoją obecność, osobistą siłę, która zdobywa, oczyszcza i kształtuje na nowo nasze zepsute serca. Jak mówi św. Paweł w powyższym cytacie z Pisma Świętego, łaska Boga poucza nas, abyśmy wyrzekli się bezbożności i żądz światowych i abyśmy żyli nowym życiem. Jezus przyszedł po to, aby oczyścić lud wybrany sobie na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.
Niezależnie od tego, jaka jest historia naszego życia, nigdy nie wolno nam nie doceniać mocy Bożej łaski, która poucza nas i oczyszcza. Św. Paweł, po przedstawieniu wspomnianej listy okropnych grzechów, kontynuuje: „A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni [wyróżnieni, aby od tej chwili wieść inne życie] i usprawiedliwieni w imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa, i przez Ducha Boga naszego” (1 Kor 6, 9-11).
Wiele lat temu czytałem jedną z szeregu popularno-psychologicznych książek, która w tamtym czasie była bestsellerem. Takie książki zawsze działają na mnie przygnębiająco, ponieważ wynika z nich, że jeżeli to lub tamto stało się w dzieciństwie człowieka, to w jego dorosłym życiu uwidoczni się negatywny wpływ owych wydarzeń. Czytając coś takiego, uświadamiam sobie po pierwsze, że moi rodzice popełnili niektóre z tych błędów, kiedy byłem dzieckiem (wszyscy rodzice popełniają błędy, a moi swoją drogą byli wspaniali), a po drugie, że ja z kolei popełniam te same błędy, wychowując moje dzieci.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).