(...) Jako wyjaśnienie, w przeciwieństwie do dualizmów i monizmów, o których pokrótce wspomnieliśmy i które uznaliśmy za przygnębiające, wiara mówi nam: istnieją dwie tajemnice światła i tajemnica nocy, która jednak spowita jest tajemnicami światła.
I tak pytamy się znowu: co mówi wiara, której daje świadectwo św. Paweł? Po pierwsze potwierdza ona fakt rywalizacji obu natur, istnienie tego zła, którego cień ciąży nad całym stworzeniem. Wysłuchaliśmy siódmego rozdziału Listu do Rzymian, moglibyśmy dodać rozdział ósmy. Po prostu zło istnieje. Jako wyjaśnienie, w przeciwieństwie do dualizmów i monizmów, o których pokrótce wspomnieliśmy i które uznaliśmy za przygnębiające, wiara mówi nam: istnieją dwie tajemnice światła i tajemnica nocy, która jednak spowita jest tajemnicami światła. Pierwsza tajemnica światła jest następująca: wiara mówi nam, że nie ma dwóch zasad, dobrej i złej, lecz istnieje jedna tylko zasada, Bóg stwórca, i ta zasada jest dobra, wyłącznie dobra i bez cienia zła. I dlatego byt nie jest połączeniem dobra i zła: istota jako taka jest dobra, a zatem dobrze jest być, dobrze jest żyć. Oto radosna nowina wiary: istnieje tylko dobre źródło, Stwórca. Zatem życie jest dobrem, dobrą rzeczą jest być mężczyzną, kobietą, życie jest dobre. Z kolei idzie tajemnica ciemności, nocy. Zło nie pochodzi ze źródła samego istnienia, nie jest równie pierworodne. Zło pochodzi z wolności stworzonej, z wolności nadużytej.
Jak to było możliwe, jak to się stało? Pozostaje to niezrozumiałe. Zło nie jest logiczne. Tylko Bóg i dobro są logiczne, są światłem. Zło pozostaje tajemnicze. Przedstawiano je za pomocą wielkich obrazów, jak czyni to 3. rozdział Księgi Rodzaju, ukazując dwa drzewa, węża i grzesznego człowieka. Wielki obraz, który pomaga nam odgadnąć, lecz nie może wyjaśnić czegoś, co samo w sobie jest nielogiczne. Możemy odgadnąć, ale nie wytłumaczyć; nie możemy tego nawet opowiedzieć jako jednego faktu obok innych, gdyż jest głębszą rzeczywistością. Pozostaje tajemnica ciemności, nocy. Natychmiast jednak przybywa tajemnica światła. Zło pochodzi z podrzędnego źródła. Bóg ze swym światłem jest silniejszy. I dlatego zło można zwyciężyć. Dlatego stworzenie, człowiek, daje się uleczyć. Wizje dualistyczne, nawet monizm ewolucjonizmu nie mogą powiedzieć, że człowieka można wyleczyć; jeśli jednak zło pochodzi jedynie z podporządkowanego źródła, pozostaje prawda, że człowiek da się uleczyć. A Księga Mądrości powiada: „Stworzył narody, dające się uleczyć” (1, 14 Wulg.). I wreszcie, ostatni punkt, człowiek nie tylko daje się wyleczyć, ale rzeczywiście jest uzdrowiony. Bóg wprowadził uzdrowienie. Osobiście wkroczył w historię. Stałemu źródłu zła przeciwstawił źródło czystego dobra. Chrystus ukrzyżowany i zmartwychwstały, nowy Adam, przeciwstawia rzece zbrukanej złem rzekę światła. I rzeka ta obecna jest w historii: widzimy świętych, wielkich świętych, ale także skromnych świętych, zwykłych wiernych. Widzimy, że rzeka światła, jaka płynie od Chrystusa, jest obecna, jest silna.
Bracia i siostry, jest czas Adwentu. W języku Kościoła słowo Adwent ma dwa znaczenia: obecności i oczekiwania. Obecności: światło jest obecne, Chrystus jest nowym Adamem, jest z nami i pośród nas. Już jaśnieje światło i musimy otworzyć oczy serca, aby ujrzeć światło i wstąpić do rzeki światła. Przede wszystkim być wdzięcznym za fakt, że sam Bóg wszedł w historię jako nowe źródło dobra. Adwent mówi także o oczekiwaniu. Mroczna noc zła jest jeszcze silna. Dlatego modlimy się w Adwencie z prastarym ludem Bożym: „Rorate caeli desuper”. I prosimy usilnie: przyjdź, Jezu, daj moc światłu i dobru; przyjdź tam, gdzie panuje kłamstwo, nieznajomość Boga, przemoc, niesprawiedliwość; przyjdź, Panie Jezu, daj siłę dobru na świecie i pomóż nam być nosicielami Twego światła, czyniącymi pokój, świadkami prawdy. Przyjdź, Panie Jezu!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).