Podczas tych warsztatów świeccy uczą się czego podczas liturgii nie musi robić ksiądz. Potem mogą aktywnie pomagać kapłanom we własnych parafiach.
– W niektórych parafiach są animatorzy liturgiczni. Czasami są to osoby, które znają się na liturgii tylko od strony technicznej, wiedzą praktycznie, jak powinna przebiegać. Chcemy jednak, żeby posiadały także jakąś teologiczno-liturgiczną bazę, ukazującą sens czynności, które podejmują, oraz ich prawne osadzenie w dokumentach kościelnych – dodaje ks. Lewiński.
Pierwsze ubiegłoroczne warsztaty spotkały się ze sporym zainteresowaniem. Ośmielona sukcesem diakonia liturgiczna Ruchu Światło–Życie zdecydowała się na przygotowanie kolejnego spotkania. W ubiegłym roku tematem warsztatów było Triduum Paschalne, tegoroczne warsztaty zdominują modlitwa wiernych i procesja z darami.
– Mówiliśmy o różnych rzeczach, począwszy od teologii, skończywszy na bardzo praktycznych sprawach: na przykład jak przygotować grób Pański, a jak tego nie robić. I podobnie w tym roku będziemy zastanawiać się i nad teorią, i nad praktyką – zachęca ks. Lewiński.
Przez trzy dni uczestnicy będą poznawali zasady dotyczące muzyki, śpiewu oraz wszystkiego, co wiąże się z przygotowaniem przestrzeni sakralnej. Warsztaty to także okazja, by sięgnąć do przekazów historycznych, dokumentów Kościoła oraz wymiany doświadczeń, jak takie przygotowania wyglądają na co dzień w naszych parafiach.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.