W każdym dniu rozpoczynającego się dziś Triduum Paschalnego Kościół daje okazję do uzyskania odpustu zupełnego.
Można go ofiarować za siebie bądź za osoby zmarłe.
- Bierz ze skarbca mojego Kościoła wszystkie odpusty i ofiaruj za nie… O, gdybyś znała ich mękę, ustawicznie byś ofiarowała za nie jałmużnę ducha i spłacała ich długi mojej sprawiedliwości - mówił o duszach czyśćcowych Pan Jezus do św. Faustyny.
Odpust jest to darowanie wobec Boga kary doczesnej za grzechy, zgładzone już co do winy. Może być zupełny albo cząstkowy (darowanie części kary).
Odpust może uzyskać osoba ochrzczona, wolna od ekskomuniki, będąca w stanie łaski uświęcającej przynajmniej pod koniec wypełniania przepisanych czynności oraz posiadająca przynajmniej ogólną intencję zyskania odpustu. Ktoś taki musi dodatkowo spełnić 5 warunków:
1. przystąpić do spowiedzi (niekoniecznie w dniu uzyskania odpustu - może to być nawet wiele dni wcześniej)
2. przystąpić do Komunii świętej
3. pomodlić się w intencjach Ojca Świętego, np. Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo.
(Po jednej spowiedzi sakramentalnej można uzyskać wiele odpustów zupełnych. Natomiast po jednej Komunii eucharystycznej i po jednej modlitwie w intencjach Ojca Świętego zyskuje się tylko jeden odpust zupełny.)
4. być wolnym od jakiegokolwiek przywiązania do grzechu, nawet powszedniego. To ostatnie polega na świadomym i dobrowolnym stosowaniu tzw. drobnych grzeszków jako metody radzenia sobie w życiu. Jeżeli ktoś nie jest w pełni wolny od takiego przywiązania, może uzyskać się odpust cząstkowy.
5. wypełnić różne warunki dodatkowe:
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.