Papież Franciszek poważnie rozważa podjęcie wyzwania, jakiemu stawił czoło Benedykt XVI, czyli ustąpienia z urzędu. Pisze o tym w hiszpańskim czasopiśmie „Mensajero” emerytowany generał jezuitów ks. Adolfo Nicolas, a fragment dotyczący ewentualnej rezygnacji z urzędu obecnego papieża przynoszą włoskie media.
Kiedy hiszpański jezuita rozmawiał z papieżem Bergoglio o swojej rezygnacji z urzędu, usłyszał od niego, że „bierze pod uwagę podjęcie wyzwania Benedykta”. Franciszek dodał: „Proszę dobrego Boga, ażeby zabrał mnie do siebie, kiedy zmiany okażą się nieodwracalne”, nawiązując do podjętej już na początku swego pontyfikatu reformy Kurii Rzymskiej i całego Kościoła.
Włoskie media przypominają, że już w 2014 roku Franciszek oświadczył, iż jego poprzednik „otworzył drzwi dla papieży seniorów” i nie wykluczył, że w niedalekiej przyszłości może ich być więcej niż jeden - „dwóch albo trzech”, podkreślając zarazem, że "papież będzie zawsze jeden”.
W wywiadzie, udzielonym z okazji swych niedawnych 80. urodzin Franciszek stwierdził, iż ma wrażenie, że jego pontyfikat „będzie krótki, cztery-pięć lat”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.