O więzi z Jezusem u Matki Języka Polskiego

Abp Józef Kupny przewodniczył Mszy św. podczas dwudniowego spotkania z tajemnicami Klasztoru Księgi Henrykowskiej.

Reklama

Eucharystia została odprawiona w pocysterskiej świątyni, gdzie czczona jest Najświętsza Maryja Panna jako „Matka Języka Polskiego”. Tytuł Maryi związany jest oczywiście z faktem, iż właśnie na terenie klasztoru w tzw. Księdze Henrykowskiej zapisano w XIII w. pierwsze zdanie w języku polskim.

Arcybiskup przywołał skierowane do uczniów pytanie Jezusa za kogo jest uważany. – Ludzie, którzy pobieżnie przyglądali się dokonaniom mistrza z Nazaretu, patrzyli na Niego mało uważnie, słyszeli jedynie fragmenty Jego nauk, nie byli w stanie w myśleniu o Jezusie wyjść poza utarte schematy myślowe – mówił. – Odpowiedź Piotra, w której wyznaje wiarę w Jezusa Chrystusa, jest możliwa tylko dzięki temu, że otworzył się na pewną nowość. Nie zatrzymywał się na opiniach innych, na tym, co mu podpowiadały „ciało i krew”, umysł, ludzka natura… Rozpoznał w Chrystusie Boskiego Zbawiciela dlatego, ponieważ nawiązał z Nim głęboką więź. Nie był przypadkowym gapiem, przypadkowym słuchaczem nauk Jezusa, ale żył z Nim w przyjaźni. Prawdziwe poznanie opiera się na nawiązaniu więzi.

Metropolita zauważył, że dziś pewnie apostołowie powiedzieliby swemu Mistrzowi: „ta gazeta pisze o Tobie w taki sposób, w tej stacji radiowej masz taką opinię…” Żeby jednak naprawdę poznać Pana, musimy i dziś z Nim budować więź, mieć czas na modlitwę, na słuchanie Go. Tylko wtedy będziemy Jego wiarygodnymi świadkami w miejscach „pogańskich”, „na peryferiach” wspominanych przez papieża Franciszka.

Po Mszy św. abp J. Kupny pobłogosławił figurę św. Józefa, będącą elementem fontanny na placu przed kościołem. – Figura została na początku lat 90. XX w. oddana do renowacji i… zagubiła się – wyjaśnia ks. Kacper Radzki, dyrektor Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. bł. Edmunda Bojanowskiego w Henrykowie. – Mieszkańcy jednak pamiętali o niej. Pan Kazimierz Piątkowski figurę „wytropił”, a ksiądz arcybiskup wsparł jej renowację. Wróciła szczęśliwie na swoje miejsce.

O więzi z Jezusem u Matki Języka Polskiego   Agata Combik /Foto Gość Słynny z Księgi Henrykowskiej rycerz Boguchwał staje przy żarnach (inscenizacja młodzieży) Niedziela była drugim dniem corocznego spotkania z Klasztorem Księgi Henrykowskiej i poznawania jego tajemnic. Nie brakło tradycyjnych atrakcji – koncertów, pokazów wojskowych, prezentacji szkół (na czele z KLO – które tuż po Eucharystii zaprezentowało musztrę paradną), czytania księgi – tym razem w ramach barwnej inscenizacji.

– To okazja do promowania Klasztoru Księgi Henrykowskiej, wraz z KLO, z całym bogactwem cysterskich tradycji i wartości, ze specyfiką tego miejsca – związanego z językiem polskim, z ojczystą historią – mówi ks. K. Radzki. – W tym roku w dwudniowe spotkanie wpisane było zakończenie obchodów 25-lecia Annus Propedeuticus w Henrykowie, a także zjazd absolwentów technikum rolniczego, które niegdyś znajdowało się na terenie dawnego klasztoru. Przybyło ponad 70 osób. W przeddzień 30. rocznicy śmierci Jana Szadurskiego, pierwszego dyrektora szkoły, została poświęcona upamiętniająca go tablica.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7