O godzinie 19.30 czasu ugandyjskiego zakończyło się spotkanie Franciszka z duchownymi i osobami konsekrowanymi w bazylice katedralnej na wzgórzu Lubaga. Na zakończenie Papież spontanicznie wygłosił słowo do zebranych.
Ojciec Święty najpierw prosił o wybaczenie, że mówi w ojczystym języku, bo nie potrafi po angielsku. - Chcę powiedzieć Wam tego wieczoru to, co Mojżesz mówił do ludu: nie zapominajcie, co Bóg zrobił dla swego ludu, proście o łaskę nigdy-nie-zapominania, pielęgnujcie pamięć”.
Franciszek odniósł się do słów wypowiedzianych do młodych na terenie szkoły w Kololo: że w żyłach Ugandyjczyków płynie krew męczenników. - Nie używajcie pamięci na waszą szkodę, ale zanurzcie się w pamięci i wzrastajcie w niej. Wielkim wrogiem pamięci jest zapominanie - mówił Ojciec Święty.
Wskazał, że „najbardziej niebezpieczne dla pamięci jest poczucie komfortu: - Nie bądźcie zbyt wygodni. Zawsze bądźcie świadkami. Rola pamięci jest szczególna. Jest chwała, która żyje przeszłością, ale wy jesteście częścią przyszłej chwały”.
Papież wezwał do „wierności charyzmatowi, apostolskiemu celowi”. Podkreślał, że wierność „to znaczy: podążanie drogą świętości. A to znaczy być dobrym misjonarzem”.
Zwracając się do kapłanów, wskazywał, że są „diecezje, mające wielu kapłanów i takie, którym ich brakuje. Wtedy „wierność to hojne ofiarowanie kapłanów diecezjom, którym brakuje pasterzy. Wierność to wytrwałość w powołaniu”.
Franciszek wyraził szczególne słowa podziękowania „za wierność w Domu Miłosierdzia, za wierność ubogim i niepełnosprawnym - bo Chrystus jest w nich”. (Ojciec Święty złożył wizytę w Domu Miłosierdzia przed spotkaniem w katedrze.)
Papież przypomniał, że „krew męczenników płynie w ziemi Ugandy, aby była ona nowym nosicielem Ewangelii.” Przestrzegł, że jeśli Uganda „straci ten wielki skarb, to Perła Afryki (tak określana jest Uganda - kb) stanie się muzeum, bo diabeł atakuje powoli, kawałek po kawałku”.
Franciszek podkreślał, że „wierność jest możliwa tylko dzięki modlitwie: "Jeśli duchowni, osoby konsekrowane przestają się modlić, bo mają za dużo pracy, wtedy tracą swoją pamięć i tracą swoją wierność.”
A „modlić się to znaczy: być pokornym. Pokornym, aby wyznawać swoje grzechy”. Papież przestrzegał przed podwójnym życiem. „Nie możecie iść jedną nogą, musicie iść dwoma, nie możecie prowadzić podwójnego życia. Jesteście grzesznikami, proszącymi o przebaczenie. Nie występujcie przeciw pamięci".
Papież zwrócił uwagę, że ”pamięć to wyzwanie” i „zawsze rozeznawanie, że jestem grzesznikiem”.
„Perła Afryki niech nie zostanie tylko perłą, ale będzie żywa prawdziwym misyjnym duchem. Niech męczennicy wciąż wam pomagają w waszym życiu, w pamięci, wierności. I szczególnie proszę o modlitwę za mnie. Wstańmy i módlmy się. Zdrowaś Mario…” - zakończył Franciszek.
Jutro Ojciec Święty opuszcza rano Ugandę i leci do Republiki Środkowoafrykańskiej,
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Życzenia bożonarodzeniowe przewodniczącego polskiego episkopatu.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.