Jeden z franciszkanów cudem uszedł z życiem. Pocisk zniszczył jego celę.
Pocisk rakietowy uderzył we franciszkański klasztor w syryjskim miasteczku Yacoubieh, leżącym tuż przy granicy z Turcją. Budynek należący do braci mniejszych z franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej został poważnie uszkodzony.
Jak poinformował przełożony Kustodii o. Pierbattista Pizzaballa, jeden z franciszkanów cudem uszedł z życiem. Brat Dhiya Azziz na szczęście w chwili ataku był poza swoją celą, która została zupełnie zniszczona przez pocisk. O. Pizzaballa wzywa do dalszej wytrwałej modlitwy o pokój w Syrii i na całym Bliskim Wschodzie.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.