Prefekt Kongregacji Nauki Wiary, abp Gerhard Ludwig Müller zaprzeczył, jakoby między nim a papieżem Franciszkiem istniały różnice poglądów. - Na złe fantazje nie pomogą żadne racjonalne argumenty - powiedział komentując pojawiające się pogłoski w rozmowie z ukazującą się w niemieckiej Pasawie „Passauer Neue Presse”.
Niedawno hamburski tygodnik „Die Zeit” określił abp. Müllera jako „najtwardszego przeciwnika” papieża Franciszka. Przytoczył opinię teologa i krytyka Kościoła, Hansa Künga, że papież senior Benedykt XVI pełnił swój urząd papieski dzięki wsparciu abp. Müllera.
- Trochę mnie to cieszy, że z czystej opozycji do mojej skromnej osoby, z zagorzałego przeciwnika Küng stał się teraz gorliwym zwolennikiem papieża - stwierdził ironicznie abp Müller. Przyznał, że jest dla niego przyjemnością „widzieć, jak Hans Küng w podeszłych już latach okazuje zachwyt następcą św. Piotra”. Jednocześnie prefekt Kongregacji Nauki Wiary zapewnił, że papież ze swojej strony „ma stosunek braterski i przyjacielski do wszystkich swoich najbliższych współpracowników”.
W wywiadzie dla „Passauer Neue Presse” abp Müller skorzystał z okazji, by zaakcentować swoje stanowisko w debacie na temat stosunku Kościoła do osób rozwiedzionych, które wstąpiły w ponowne związki. Wyjaśnił, że w artykule opublikowanym na łamach watykańskiego dziennika „L’Osservatore Romano” nie mówił o „zakończeniu dyskusji w tej sprawie, lecz o jej zasadach w nauce Chrystusa oraz Kościoła”, a te „nie podlegają plebiscytowi” . Odpowiedzialne duszpasterstwo opiera się zawsze na zdrowej nauce i nastawia się na nią - podkreślił abp Müller.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.