Ponad 80 osób wyruszyło dzisiaj na pielgrzymkowy szlak, łączący istniejące od średniowiecza miejsca kultu Maryjnego: sanktuarium na koszalińskiej Górze Chełmskiej i kaplicę Matki Bożej Bramy Niebios przy franciszkańskiej pustelni na Świętej Górze Polanowskiej.
Do pokonania mają 40 kilometrów. Jak mówią pątnicy, dla których to kolejna pielgrzymka, niewielka odległość sprawia, że jest to przedsięwzięcie na miarę każdego.
– Naprawdę nie jest to trudne, tym bardziej że na pielgrzymce doświadcza się niezwykłej wspólnoty: zawsze znajdzie się ktoś przy tobie, kto poniesie plecak, poda rękę, wesprze ramieniem i dobrym słowem. Te znajomości trwają nie tylko na pielgrzymim szlaku. Warto chociaż raz się wybrać – przekonuje Jadwiga Szczegielniak.
– Kiedy stajemy do wspólnego pielgrzymowania, warto przypomnieć sobie, jaki był ten rok: co było dobre, za co mogę Panu Bogu i Matce Najświętszej podziękować, ale i co mi nie wyszło, w czym przegrałem, gdzie upadłem. Droga łącząca Święte Góry związana była z pokutowaniem za ciężkie grzechy, także grzech bratobójstwa. Nikt z nas pewnie tak wielkiej zbrodni nie uczynił, ale warto pomyśleć, czy nasze zwykłe, codzienne przewinienia nie są w pewnym sensie odbieraniem życia drugiemu człowiekowi i sobie. Odebraniem życia Bożego, które On w nas wlewa – mówił podczas Mszy św. inaugurującej tegoroczną pielgrzymkę ks. Andrzej Zaniewski, diecezjalny asystent Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, które organizuje Pielgrzymkę Świętych Gór.
– Pielgrzymka przypomina nam prostą prawdę, że nasze życie jest drogą, że wędrujemy właśnie tam, do bram nieba. Tej drogi nie da się przejść samemu. Obok mnie jest siostra, brat, który może idzie wolniej, który może ma cięższy bagaż, dla którego powinienem być. A najważniejszą prawdą pielgrzymowania jest to, że obok nas jest Jezus, który przyszedł na świat po to, by nam towarzyszyć – przypominał duszpasterz.
Do królującej na pustelniczym wzgórzu Matki Boskiej Bramy Niebios zmierzają również pielgrzymi ze Szczecinka. Wyruszyli ze wzgórza nazywanego Marientron – "tronem Maryi", gdzie nad Maryjnym kultem w średniowieczu sprawowali pieczę augustianie eremici. Od wczoraj na szlaku jest 20 szczecineckich pątników.
Jutro obydwie pielgrzymki dotrą na Górę Polanowską i o godz. 15 będą wspólnie przeżywać Eucharystię w kaplicy franciszkańskiej pustelni.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.