Wyznanie wiary poszczególnych narodów oraz nieustanna modlitwa młodych przy relikwiach Krzyża Św. to elementy, które będą charakteryzować rzymski etap Pielgrzymki Zaufania przez Ziemię.
Pielgrzymka wpisuje się w obchody ogłoszonego przez Benedykta XVI Roku Wiary. 35. już z kolei spotkanie organizowane przez ekumeniczną wspólnotę z Taizé odbywać się będzie w Rzymie, nie jak to ma zazwyczaj miejsce w halach targowych, ale w bazylikach. Młodzi będą też wiele po mieście pielgrzymować w poszukiwaniu korzeni wiary.
„Po ćwierć wieku z radością wracamy kolejny raz do Rzymu. Wyrosło bowiem już całe pokolenie, które uczestniczy w Pielgrzymce Zaufania przez Ziemię, a w Wiecznym Mieście jeszcze z nami nie było. Zależy nam na tym, żeby młodzi mogli przeżyć spotkanie w tych miejscach, w których jest tak wiele i to tak wyraźnych znaków obecności pierwszych chrześcijan” – mówi br. Marek Durski ze Wspólnoty Taizé. Podkreśla, że ważne etapy tego pielgrzymowania to modlitwa u grobów Apostołów w bazylikach św. Piotra i św. Pawła za Murami. „Chcemy żeby mogli pójść do katakumb, żeby mogli odwiedzić kościoły, w których swoje ślady zostawili różni święci, świadkowie Chrystusa, którzy za Nim poszli i nie zawiedli się. Chodzi nam także o to, żeby mogli odkryć żywy Kościół, także dzisiaj obecny w Rzymie. Młodzież zostanie przyjęta najpierw przez biskupa Rzymu Benedykta XVI, będzie też przyjmowana przez żywe wspólnoty w parafiach. Młodzi odkryją więc tę niesłychanie ważną kontynuację, doświadczą, że w tym mieście chrześcijanie obecni są dwa tysiące lat, dziś tak samo jak gdzieś u początków Kościoła” – podkreśla br. Marek z Taizé.
Rzym będzie gościł Pielgrzymkę Zaufania przez Ziemię już po raz czwarty. Spotkanie odbędzie się w dniach od 28 grudnia do 2 stycznia.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.