Dzieci utracone. 15 października przywołujemy pamięć o każdym z nich, nawet tym najmniejszym. Pamiętamy też o rodzicach zmagających się z bólem po stracie.
Przy kawie, ciastku i w przyjacielskiej atmosferze. Ruszyły cykliczne spotkania z Biblią dla żyjących samotnie.
Z Dawidem Adamkiewiczem, studentem medycyny i uczestnikiem akcji „Szansa dla Nepalu”, rozmawia ks. Marek Piedziewicz.
Jan miał dwa skrzydła, które go niosły – jednym była świętość, drugim błazeństwo.
Jeden cud to dla Boga za mało. On ma swój plan...
Otworzył nam drogę. To, co było dla nas nieosiągalne dzięki naturze stało się możliwe dzięki łasce.
Choć żyją w ukryciu, są jak najbardziej z tego świata i dla niego. W roku jubileuszu zakonu siostry klaryski od Wieczystej Adoracji zapraszają, by zajrzeć za furtę słupskiego klasztoru. Nakręciły też film i wydały album. A to nie koniec jubileuszowych niespodzianek.
Ta książka przypomina, że Bóg interesuje się człowiekiem i historią i jest w niej nieustannie obecny.
Słupskie klaryski z okazji jubileuszu zakonu "wychodzą" zza klauzury! Wprawdzie nie fizycznie, ale duchowo: wydając album, kręcąc film i wydając tomik poezji.
Wyobraźmy sobie tę podniosłą scenę. Na dany sygnał, w mgnieniu oka, zmarli zmartwychwstają: natura wydaje materię ciał i każdy zmartwychwstaje z ciałem, które miał w ziemskim życiu, odtworzonym przez Bożą moc.
Lwowianie cenili go nie tylko jako dobroczyńcę, ale też kapłana. Jego konfesjonał był zawsze oblężony.