W tym roku do seminariów duchownych zgłosiło się o 141 kleryków mniej niż w roku ubiegłym.
W Rzymie trwa seminarium dla „młodych” biskupów z krajów misyjnych podlegających Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Bierze w nim udział 103 biskupów z 46 krajów, którzy zostali konsekrowani w ciągu ostatnich dwóch lat.
W 2005 roku odnotowano w Polsce niewielki wzrost liczby alumnów na pierwszym roku w seminariach duchownych. Ale od trzech lat tytuły w mediach wyglądają niemal identycznie: "Spada liczba powołań". A wysuwane ze strony Kościoła argumenty, że liczy się jakość, a nie ilość, nie brzmią przekonująco.
Papież odwiedza Francję. Weźmie udział w obchodach 150. rocznicy objawień Matki Bożej św. Bernadecie Soubirous. Do kogo przyjechał? Jak wygląda dziś Kościół we Francji?
Sytuacja nie jest zła – uspokajają rektorzy seminariów. Ale jest faktem, że liczba kleryków od trzech lat systematycznie spada. Tego zjawiska nie można wytłumaczyć tylko demografią.
Jeszcze jako kleryk założył oratorium dla młodzieży i kolegium dla biednych chłopców. Jak to zrobił nie zaniedbując studiów, pozostanie tajemnicą. Wiadomo jednak, że zarabiał na życie posługując w katedrze, dzielił się ze swoimi wychowankami swymi skromnymi dochodami.
Marzena i Mirosław Sikorowie są przekonani, że jedność i miłość małżeńska, oparta na Bogu, stwarza najlepsze warunki do wychowania dzieci i, jak mówią, nie trzeba wtedy „superniań”.
Są już niemal we wszystkich krajach, na wszystkich kontynentach. Owoce Drogi Neokatechumenalnej to m.in. tysiące uratowanych od rozbicia małżeństw, bardzo liczne powołania kapłańskie i zakonne, rodziny wielodzietne i zaangażowanie w misje, często w bardzo trudnych warunkach.
Teraz jest czas na refleksję, troskę o powołania, czas szacunku do kapłaństwa i życia zakonnego - ocenia w rozmowie z KAI ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Warszawie.
Bp Stefan Regmunt mówiąc o specyfice diecezji zielonogórsko-gorzowskiej podkreśla znaczenie doskonałej współpracy ze świeckimi jaka prowadzona jest tu od dziesięcioleci.
Nośmy krzyż Chrystusa jak wieniec, bo wszystko, co się do nas odnosi, przez krzyż się wypełnia - mówił św. Jan Chryzostom.